Może być czysta zieleń szmaragdowa, albo głęboka butelkowa, seledynowe lub szarozielone odcienie, zieleń mchu i paproci, zieleń morska, albo zrudziała, może być połyskliwa jak skórka zielonego jabłka, albo omszała, aksamitna, jakby pokryta delikatnym meszkiem jak liście sukulentów... Zieleń, zieleń, zieleń… Nigdy nie umiem się zdecydować która najładniejsza…
Wybieram wszystkie :)
Moonah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz