21 mar 2010

Powrót Syna

Mój Starszy wrócił wczoraj z Włoch. Przywiózł parmezan i makaron oraz ponad 300 zdjęć.
Jestem z niego dumna. Potrafi fotografować. Nie ma nic gorszego niż zdjęcia w stylu "a to ja stoję pod drzewem , a tu siedzę pod drzewem, a tu chowam się za drzewem a ten kawałek za mną, to drzewo". Nienawidzę fotek gdzie to, co oglądaliśmy stanowi jedynie tło dla naszych fizjonomii. Jedno, dwa jestem w stanie znieść..ale przy większej liczbie WYSIADAM.
Poza tym przeżarł się pizzą i makaronem, ale spoko. Zemszczę się w maju bigosem i gołąbkami bo Włosi we własnym zakresie takiego lekarstwa na wątrobę nie wymyślili (tu następuje szatański śmiech rodem z podziemi Frankensteina) a jak to ich nie złamie to pozostaje nieśmiertelna karkówka z grilla.

Korony i do mnie dotarły...

8 komentarzy:

  1. Piekne te korony,przesladuje mnie ten motyw. Krolowo , jak go zdobyc ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga ja hurtem muszę pochwalić bo mam zaległości a wszystkie prace ekstra, korony mniamniuśne, ciekawa jestem kiedy i na mnie trafi ten motyw.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Królowa jest tylko jedna" ;)
    Świetna praca!
    Co do zemsty, to o grochówce możesz pomyśleć :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Motyw jest z szablonu który kupiłam chyba z pół roku temu i nie pamiętam gdzie :(

    Aniu - ooo..koniecznie!!
    Jasmin - dziękuję. Ja też nie mam czasu, mój Mały choruje od grudnia.. teraz znów w domu. masakra.

    OdpowiedzUsuń
  5. Duma rozpiera matczyną pierś, odczucie bezcenne ! Gratuluję pociechy !

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie pieęne przecierki!!!Świetnie wyszła ta skrzyneczka, co prawda trYndu na motyw z korona w ogóle nie kapuje, ale ...nie muszę rozumieć wszystkiego:) Tak czy inaczej- praca cudna!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię takie klimaty
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawa dla Syna :))
    Motyw korony - super :)

    OdpowiedzUsuń