14 cze 2010

Jesteśmy w ogrodzie

Otóż to. Bo w domu i tak nie można wytrzymać od tego pyłu i wiercenie rodem ze snu sadystycznego dentysty...


Tak teraz wygląda pokazywane wcześniej pomieszczenie, rur przybyło a beleczki przy akompaniamencie wiertary udarowej wędrują powoli na swoje miejsce.

I jeszcze fota na tle "kabijoleta"
Autor: o
Etykiety: ,

15 komentarzy:

  1. bestyjeczka14 czerwca 2010 14:41

    Wow! to pomieszczenie ma możliwości, niezłe jest gabarytowo. Ech zazdroszczę! Możliwości ucieczki do ogrodu również.

    OdpowiedzUsuń
  2. ABily14 czerwca 2010 15:49

    Spodobała mi się ta zawieszka, ładny motyw...
    Na zdjęciu ze zwierzakami wygladasz bardzo,bardzo młodo...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ivalia14 czerwca 2010 16:32

    Zaglądam do Ciebie co jakiś czas, z niezwykłą przyjemnością spoglądam na Twoje prace.
    Witam się zatem i zamieniam w stałego,regularnego podglądacza:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Lela i Moonah14 czerwca 2010 17:17

    Witam serdecznie w moich progach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasia14 czerwca 2010 19:39

    Piękna zawieszka. Super fotka z psiakiem
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy14 czerwca 2010 19:57

    Bardzo fajna zawieszka. Fajny pomysł pewnie w przyszłości go wykorzystam kiedy sama będę miała ogród :) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Manualnie.pl14 czerwca 2010 20:53

    Ależ ogromne pomieszczenie:) Taka pracownia to by mi się naprawdę przydała! Ale w pierwszym momencie myślałam, że to ...kościół, który Ci przyszło ozdabiać;) Dopiero powiększenie rozwiało te przypuszczenia;) A elfiki urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. An z Chatki14 czerwca 2010 22:38

    Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lela i Moonah15 czerwca 2010 07:28

    Manualnie :) no niestety, to nie będzie pracowania tylko tzw. pokój hobby. Już moje faceciki się nie mogą doczekać budowania makiety kolejki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lacrima15 czerwca 2010 07:39

    Zawieszka kapitalna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. amma15 czerwca 2010 15:08

    Widze ze zyjesz w harmoni z srodowiskiem!To sie chwali!Fajniutko! Tabliczka bardzo mi sie podoba!
    Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy16 czerwca 2010 19:45

    Hello :)
    Maybe you want to check this address and see your Polish sister's adorable handmade accessories.

    http://kokardeczka-doonesownthing.blogspot.com/

    Have a nice day :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Marta16 czerwca 2010 22:31

    Precioso trabajo, me encanta.
    Besitos desde España

    OdpowiedzUsuń
  14. Marthe19 czerwca 2010 14:00

    Tabliczka jest piękna, ale bardziej zainteresowało mnie to pomieszczenie. To przerobiony budynek gospodarski czy nowy dom tylko niespotykany zbyt często strop piętra? Jestem ciekawa jak będzie wyglądał po remoncie!

    Zapraszam Cię również do siebie, może zainteresują Cię dekoracyjne chwosty które robię?
    W każdym razie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lela i Moonah20 czerwca 2010 16:57

    Marthe. Witam na moim blogu. Na zdjęciach jest strop w jednej z niewykończonych dotąd części naszego domu.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)