Zatem, skoro już wszystko jasne..przedstawiam wam Tymira vel (...) :D
Ps. A dla czego to właśnie on a nie kto inny..to dowiecie się w dalszych rozdziałach opowiadania.
11 mar 2010
Cukierek o smaku zagadki
Rozbawił mnie mój własny, wczorajszy rysunek, który zrobiłam do zilustrowania jednego z rozdziałów "Kręgu". Rozbawił mnie, bo... no właśnie. I tu mamy "candy" tylko na trochę innych zasadach. W losowaniu dwóch pisanek-niespodzianek wezmą udział wszyscy, którzy do niedzieli zgadną który to pan dostąpił zaszczytu "pozowania" do portretu Tymira oraz umieszczą na swoim blogu zdjęcie pisanek-nagród wraz z linkiem :)
Zatem, skoro już wszystko jasne..przedstawiam wam Tymira vel (...) :D
oraz konkursowe pisaneczki do wyboru:
Losowanie odbędzie się w najbliższą niedzielę :)
Ps. A dla czego to właśnie on a nie kto inny..to dowiecie się w dalszych rozdziałach opowiadania.
Zatem, skoro już wszystko jasne..przedstawiam wam Tymira vel (...) :D
Ps. A dla czego to właśnie on a nie kto inny..to dowiecie się w dalszych rozdziałach opowiadania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla mnie to jest Boromir, jak nic :) Czyli Sean Bean :) Tylko zobaczyłam zdjęcie, to pomyślałam, że to on, a potem doczytałam, że to zagadka :)
OdpowiedzUsuńZaraz umieszczę notkę na blogu :) Pozdrawiam :)
To jeszcze raz ja :) Notka już jest: http://pasjedoti.blogspot.com/2010/03/candy-w-romantycznej-galerii.html
OdpowiedzUsuńA, Doti mnie uprzedziła :((( Dla mnie to był od razu Sean Bean, Boromir przecudny!
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak późno tu trafiłam, świetny rysunek, Sean jak malowanie :-) powiesiłabym w sypialni, tylko nie wiem co mój Małż by na to powiedział ;-))))
OdpowiedzUsuńBestyjeczko :) wszystkie prawidłowe odpowiedzi biorą udział w losowaniu :) czas jest do niedzieli :)
OdpowiedzUsuńA propos Post Scriptum... chyba go nie uśmiercisz? Szkoda by go było, taki boski ;) We WP też mi było szkoda... bardziej Seana niż Boromira, ale szkoda ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź już padła, ale skoro wszystkie biorą udział, to też napiszę : Sean Bean ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A dla mnie ta postać ma coś z Jana Frycza: szczególnie oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Boromir- Sean Bean. Dołączam się do prośby Doti. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJak już wszystkie panie piszą zgodnie że Boromir - to trudno się wyłamać. I nawet dość przystojny, choć ja wzdycham wciąż do Thorgala - mojej pierwszej rysunkowej miłości :) Wyjątkowo ten jeden raz dla tych pięknych pisanek... a zwłaszcza tej w fiołki pokuszę się i poproszę ładnie :)
OdpowiedzUsuńNic nie powiem. Sza. Nic a nic. Same zobaczycie co będzie dalej. :)Teraz piszę 6 rozdział i wyjątkowo nie będzie w nim nic o Wielkanocy...
OdpowiedzUsuńja również tak jak moje poprzedniczki uważam że za modela posłużył Ci Boromir z filmu "Władca Pierścieni" w którego rolę wcielił się Sean Bean. podobieństwo jest uderzające.
OdpowiedzUsuńjak wszyscy.. to wszyscy :) Sean Bean ;d
OdpowiedzUsuńSean Bean :D jako Boromir :) Nawet wiem, które zdjęcie posłużyło Ci jako "model" :D już umieściłam info i zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńhHa. w sumie to chyba powinnam się cieszyć, że udało mi się podobieństwo uchwycić. Tylko w tym problem, że nie koniecznie było to mim zamiarem. No ale... widocznie Boromir miał brata bliźniaka którego z kołyski wykradziono i przeniesiono do innego opowiadania :D
OdpowiedzUsuńTo Ja też, chociaż post factum. Rysunek przedni
OdpowiedzUsuńi jajeczka też. Pozdrawiam
Zagadka wprawdzie dawno rozwiązana, ale tez napiszę: Sean Bean vel Boromir ;-) Do "Władców pierścieni" wprawdzie nie pałam miłością, ale podobieństwa nie dało się przeoczyć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agnieszka
Jeszcze i ja napiszę: Sean Bean, podobieństwo baaaaaaaaardzo duże :))) I też się na cukierasy zapiszę :))) Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńa nie Howe Strewe?
OdpowiedzUsuńchociaż nie - Sean Bean :) zdecydowanie - bardziej mi zależało na wytężeniu umysłu niż na jajeczkach, więc się do puli do losowania nie wpycham :) buźki!
OdpowiedzUsuńhttp://thelowbudgetreview.files.wordpress.com/2009/07/boromir.jpg
OdpowiedzUsuńzostawie cos takiego :)
nie mam bloga
pozdrawiam
Agnieszka
Ja się skatowałam ostatnio Nianią-Franią, bo moje maluchy podczas chorowania namiętnie ją oglądały, więc dla mnie jak nic jest to Adam Ferency;P :DDDDDDDDD Haha;)
OdpowiedzUsuńNo same zobaczcie:D http://merlin.pl/Adam-Ferency-czyta-Kongres-Futurologiczny-Stanislawa-Lema-ksiazka-audio-na_Stanislaw,images_big,23,978-83-7552-108-5.jpg
OdpowiedzUsuńwypisz wymaluj, ino włochaty;)
Manualnie :D zdecydowanie bardziej włochaty :D
OdpowiedzUsuńHi!What a spring Candy!!!Fantastic!!!I hope I can take part in this candy?I added a link to the sidebar http://pishitejulie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńThank you so much for the chance to take part!!!
Greetings from Russia,
Ukka
sa cudowne wszystkie bez wyjatku
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję sie zalapać pozdrawiam
nie będę się wyłamywać ... Sean Bean, informacja o candy na bocznym pasku :)
OdpowiedzUsuńTo Brad Pitt? :)))))
OdpowiedzUsuńOczywiście, że Sean Bean :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasmatka.blox.pl/html
Your eggs are so pretty and festive. I have a giveaway on my blog if you would like to enter:
OdpowiedzUsuńhttp://prpldy15.blogspot.com/
BrendaLea
prpldy (at) comcast dot net
Na mój wizualny gust to...Andrzej Seweryn :)).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo mojemu Boromir z Władcy Pierścieni :)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą widziałam reklamówkę nowego odcinka programu Wojewódzkiego, w którym gościem ma być Andrzej Seweryn... więc teraz już wątpię w Boromira ;)
OdpowiedzUsuńSean Bean wypisz wymaluj!!!! No. bardziej wymaluj;)
OdpowiedzUsuń