14 paź 2009

Rozmarzyłam się

Ostatnio tak ciemno-buro za oknem, że chyba dla kontrastu wymarzyłam sobie nowy wygląd sypialni. Teraz - lawendowe ściany i do tego drewniane meble w kolorze hm..wiśni antycznej (ciekawe co może być antycznego z wiśni??...może jakaś wiekowa nalewka, albo zakurzony słoik konfitur zapomniany w odległym o lata świetlne kącie spiżarni, takim gdzie nie zaglądamy bo są tam pająki??).
No ale wracając do moich marzeń. Lawenda na ścianach niechaj by została, ale mebelki to mi się takie szaro-bielone wymarzyły. Oczywiście mężowi to nawet o tym nie mówię, bo albo kazał by mi się leczyć, albo spać w namiocie na śniegu (skoro mi się bieli zachciało).
To tak wzdychając ukradkiem wykombinowałam lniano-szaro-szroniony kufer..na te moje marzenia....a co. Od czegoś trzeba zacząć.


Aha...a to ciacho dyniowe. W końcu znalazłam przepis w internecie, ale może jednak wyszperacie coś u siebie??

15 komentarzy:

  1. Bejca ostrężynowa? ;)
    Bardzo fajna skrzynia, taka delikatna.

    OdpowiedzUsuń
  2. hello! very beautiful, congratulations,
    a hug
    c@

    OdpowiedzUsuń
  3. Tilo - bejca wodna kolor "popiel" i na to przecierki białym akrylem :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    Jesienna herbata - jest już u mnie.
    Śliczna !!!
    Dziękuję.
    Wszystko co wychodzi z pod Pani rąk jest piękne.
    Pozdrawiam.
    Danuta N.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Danuto
    Bardzo, bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów. Niesamowicie się cieszę, ze herbaciarka przypadła Pani do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuferek bardzo w moich barwach, lnach, kwiatkach, przecierkach - uwielbiam takie przyprószone kompozycje kolorów i dekorów - wszystko w nim się wzajemnie uzupełnia, wszystko w nim śpiewa polifoniczną frazą... jest jak najpiękniejszy utwór na chór a capella

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenia piekna rzecz:) Pewnie prędzej czy później urządzisz sypialnię po "Twojemu";) A ten śliczny kuferek pierwszy do niej zawita:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie masa przepisów na dyniowe ciasto znajdzie się u Bei w "Mojej kuchni" bo u niej trwa dyniowy tydzień. Ja mam gdzieś zakopane w starej, starusieńkiej kuchni śląskiej przepisy na takie ciasto i dyniowe placuszki.Poszukam. Najbardziej jednak lubię kompot z dyni, taki jesienny :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już wobec tej serwetki poważne plany miałam, ale przy tym kuferku mój zamysł jakiś taki blady jest :-) Kuferek prześliczny :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Aleksandro - szybko plany urzeczywistniaj i pokazuj! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyszedł! Aga faceci nie są tak strasznie spostrzegawczy, więc może małż nie zauważy, że meble wybieliłaś, a pokój jest fioletowy. Może jak w tym kawale zapyta czy brwi zgoliłaś;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, piękny, piękny! Brak po prostu słów - taki... mój :) Moje kolorki, bardzo romantyczne, delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To jeszcze raz ja :) Jeśli szukam przepisu na coś pysznego, zawsze zaglądam tu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe36935.html - może ten przepis Ci się spodoba, a może znajdziesz tam inne ciekawe pomysły :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. JAk zwykle u Agnieszki: pięknie i pysznie. Lubię Twoje prace.Nie lubię takich bielonych ale Twoje podobaja mi sie bo nie są przesadzone. Na siłę postarzane.Są zwiewne i delikatne. Ta lekkość skrzynki drewnianej (przeciwności?) powala. Lubię Cię za delikatność. Za eteryczność, ulotność, zmysłowość. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam Kochannnniiii!
    Doti ..OOO!!!!

    OdpowiedzUsuń