9 paź 2009

Jesienna Herbata

Oj dobrze mieć dorosłe dzieci. Szczególnie, jeśli owe posiadają własny komputer. Mój starszy (syn, nie komputer) wychynął ostatnio z przepastnego tumiwisizmu nastolatka i (oczywiście nadając wypowiedzi ton wszechobojętny) łaskawie zaproponował "-Mama, to zapodaj już ten swój program na mój komp, bo jeszcze trochę a do wariatkowa pojedziesz i kto mi będzie żarcie robił?"
Szczęśliwa niczym fretka natychmiast wgrałam programik i dzięki owej łaskawości mojej pociechy, mogę co nieco na bloga wrzucić. Nie rozpisuję się jednak za bardzo bo łaska pańska jak wiadomo na pstrym koniu jeździ i mogę być znienacka spacyfikowana za zbyt długie przebywanie w pokoju syna.
Zatem szybciutko i jesiennie - dwie herbaciareczki:

21 komentarzy:

  1. Oglądając Twoje prace i chcąc pod każdą zostawić komentarz trzeba się powtarzać, bo nie przychodzą żadne inne słowa do głowy, jak tylko podziw!
    Cuda jak zawsze! Dopracowane w każdym najmniejszym szczególe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne! Rozyczki zachwycajace eteryczne, a zielony ornament piekny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne cieniowanie, naprawdę niezwykle urokliwe!
    Zielona herbata równie świetna. Zaiste!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam.
    Tilo - cieniowania (tym razem) nie są moim dziełem - sama serwetka była tak pięknie skomponowana, że ograniczyłam się do zastosowania jej na całym wieku.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak zobaczyłam różaną herbaciarkę to aż zakrzyknełam - bo uwielbiam ten motyw, a Ty Aguś jak zwykle zaczarowałaś go jeszcze piękniej
    i zielona herbatka taka klimatyczna, aż pobiegnę sobie takową zaparzyć
    *
    buziaki wielkie wysyławszy do kuchni bieżę

    OdpowiedzUsuń
  6. To taka piękna rózia jest na serwetce???? Nie widziałam jeszcze:) Pięknie wyszły obie herbatnice:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obie piękne... i nie wiadomo, która ładniejsza. Gdybym stanęła przed wyborem którą kupić, miałabym problem...
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwieliam róże a ta jest szczególnie piękna

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne obie, ale ta pierwsza-cud miód i orzeszki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesienne - pięknee!!
    A bachorki czasem mają jakieś przebłyski empatii w stosunku do rodzicielek (podszyte rzecz jasna lekką nutką egoizmu ;-D)

    OdpowiedzUsuń
  11. zapraszam po wyróżnienie :o) http://jednoskrzydla.blogspot.com/2009/10/magiczne-blogi.html moc pozdrowień, Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. to z różą jest idealna do kuchni moich marzeń! do szaleństwa uwielbiam motyw róż na wszystkim co się da.

    OdpowiedzUsuń
  13. miała być "ta" z różą, czyli herbaciarka a nie jakieś "to"

    OdpowiedzUsuń
  14. W oczach mi się mieni czy to 3d?

    OdpowiedzUsuń
  15. Patrzę i się zachwycam :)
    ...a! Mam u siebie wyróżnienie dla Ciebie !!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nienie... nie ma 3d tym razem :)
    Jednoskrzydła, Hafija :) dziękuję i już do was pędzę

    OdpowiedzUsuń
  17. Urokliwe pudełka-ale tą serwetką różaną mnie zaskoczyłaś! Wyglada na zdjęciu jak papier do deku:)!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Agnieszko, nie wiem co bardziej w Tobie podziwiam: talent plastyczny czy talent literacki połączony z niesamowitym poczuciem humoru! Czytam Twoje posty i dosłownie leżę, no leżę normalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Różana mnie urzekła, motyw jakby wypływał , aż trudno mi określić to co czuję . Po prostu świetna.

    OdpowiedzUsuń
  20. Prześliczne obie szkatułki.Róża wygląda jak żywa....:)
    Twoje wpisy na blogu czyta się jednym tchem.Super. (beti9)

    OdpowiedzUsuń