" (...)Zapatrzyła się w chmurne oczy koloru stali i uśmiechnęła się do siebie. – Ależ drań musi być z ciebie. – zachichotała. – Ranisz jak cierń…prawda?(...)"
To pierwszy rysunek od wieeeelu lat, więc nie krytykujcie mnie za mocno;)
Daisy...yeees...też uwielbiam weryfikację;) Rozdziały dostaniesz za czas jakiś. Jak okrzepną, bo ciągle robię korekty. A drań z niego okropny..mniam...Ciesze się, że udało mi się to uchwycić ;)UDAŁO SIĘ?!
'...jestem silny i mam wspaniałe mięśnie...' Udało się, przecież piszę, że zakapior w moim typie. Pewnie dałabym mu się uwieść i złamał by mi serce ;-) Drań!
Oj! Jestem męski i łobuz ze mnie! Aga zlituj się i wrzuc choć kawałek, bo jak o takim facecie piszesz, to juz całkiem uschnę z ciekawości... Serdeczności p.s. mojej weryfikacji słownej to chyba nit nie pobije ;) Ni mniej ni więcej tylko.... "tryper" :P Mało z krzesła nie zjechałam....
Jeżeli treść chociaż w jednej milionowej jest tak przystojna jak to ciacho na rysunku, to ja wymiękam! ;-D JA CHCĘ CHOCIAŻ JEDEN TYCI ROZDZIALIK!! AGA!! PLISSSS!!
ona chce żebym ją udusiła :-) bo uduszę, za to "nie krytykujcie mnie" odpoczynek od narzędzi dobrze zrobił skoro tak świetnie udało Ci się ująć wszystkie cechy charakteru w szkicu! umieć tak rysować... *%$&^%$^##@ rozumiem, że mogę dołączyć do chórku "ja chcę przeczytać pierwsze rozdziały..." :-) czy zamierzasz nas dalej dręczyć? buśki! A.
Niektóre słowa z weryfikacji są niemal równie proste do przepisania, co ciągi cyfr i liter. Szczególnie u lejdik, nie wiem czemu, te litery są zawsze jakoś dziwnie splątane i trudne do odczytania, zawsze piszę ze dwa razy :-/
Ja przy ciągach liter i cyfr (jeszcze jak są duże i małe litery, między to cyfry) piszę i 4 razy, dwa mnie tym samym nie przeraża :o) już wolę to tryper - Wiersz do Przyjaciół Gówniarzy mi się przypomniał! i jak wesoło jest
Laura - z wyobraźni...niestety, choć może i stety? Bo z takim charakterem jaki on ma to tylko płacz i zgrzytanie zębów by nam zostało po nim. Sisterowa, Daisy - oooołjeee. lubimy to samo;)
Nie słuchaj Aga,nie zdradzaj ani jednego zdania ze swojej książki,bo to ma być hit nad hity i musisz na tym kasę zarobić,ale mam propozycję.Kto zgadnie tematykę ten mailem dostanie kawałek pierwszego rozdzialika;c)Ale wymyśliłam,co:@?Bo po tym szkicu,chyba domyślam się o czym piszesz:>
Aga, wydaje mi się, że już nas dostatecznie zaintrygowałaś , wzbudziłaś niepohamowaną ciekawość i za chwilę może polać się krew...czas uchylić rąbka tajemnicy!!! A na poważnie...bardzo udany szkic...masz talent dziewczyno:))))
dobra - startuję: to jest historia porwanej dziewczyny, która jest uratowana przez tego meńczyznę, ale facet generalnie jest drań i tak ją do niego ciągnie, ale i odpycha, i uciekają przez jeziora i góry i przeżywają tysiące przygód
Mając na uwadze Twoje zamiłowanie(tak się domyślam)do świata elfów,hobbitów (przecież mieszkasz w Hobbidomie)i innych magicznych światów,mniemam,że akcja tam się właśnie rozgrywa.Thorn,czyli Cierń,jak samo jego imię mówi jest zły,przebiegły i chce zawładnąć krainą dobrego Flowera,czyli Kwiatuszka.Thorn żyje w krainie ciemności,więc zaczyna tracić wzrok;).Chcąc nie chąc musi zniszczyć Flowera,bo ten nie chce dać mu dobrowolnie promyka słonecznego,który uratowałby go przed ociemnieniem.Thorn używa swego kolca,by przebić serce Flowera i wykraść jasność do swego świata.Jednak Flowerowi przychodzą z pomocą Daisy's(Stokrotki)i przynoszą mu wodę życia ratując w ten sposób Świat Flowera przed ciemnością.Zły Thorn zostaje porażony zbyt jasnym światłem słonecznym i ginie,a dobro jak zwykle zwycięża:c)
Ja się nie bawię! Powyżej jest jak byk napisane, że dostanę trzy pierwsze rodzdziały po wygładzeniu. Podejrzane jest tylko to 'za jakiś czas', ale przestań się migać i wymyślać preteksty. To cios poniżej pasa, ja niby mam wstrzelić się w Twoją fabułę?
Zresztą już przejrzałam ten chytry plan - na pewno wykorzystasz Arkadii pomysł z gangiem Stokrotek (chociaż to Janerka śpiewał, że 'gang stokrotek opanował płotek'). Jeśli wydasz kiedyś drukiem książkę o Cierniu i Flowerze, będę świadczyć w sądzie, że Arkadia była pierwsza! Ba! Zrobię zrzuty ekranu, żeby dowód był! (Hihi, te Daisies rzuciły mną o glebę...)
Bo ja jestem silna i mam wspaniałe mięśnie! Aga się mnie po prostu boi, Gąski Balbinki z podlaskich wiosek już tak mają ;-P Nie ma demokracji, jest totalitaryzm, zastraszanie, płacz i zgrzytanie zębów! Podpisano: Demoniczna Stokrota (i Was też zastraszę, jak Agnieszkę!!!!!!!)
ps. Dziewczyny, nie bijcie. Jak dojrzeję to wstawię to na jakiś nowy blog (pod zmienionym nazwiskiem)dajcie mi się oswoić z moim pisaniem... jak mnie zastraszycie to i Daisy nic nie dostanie o ogólnie masakra się zrobi. Wierzcie mi, ten portret jest najlepszy z tego całego opowiadania. A nie chcę upubliczniać, bo cały czas coś zmieniam i dopasowuje. Czasem nawet ważne fakty, żeby mi potem nie wyszło na koniec, że "zabili go i uciekł" ;(
No no... przystojniaczek ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o byle bubku bym nie pisała;)...szkoda fatygi no nie?
OdpowiedzUsuńKurcze, zakapior akurat w moim typie! Dawaj rozdziały 1-3!!!
OdpowiedzUsuńAaa, zdaje się dostałam odpowiedź w weryfikacji obrazkowej. Foucke :-( O, fak...
Daisy...yeees...też uwielbiam weryfikację;)
OdpowiedzUsuńRozdziały dostaniesz za czas jakiś. Jak okrzepną, bo ciągle robię korekty.
A drań z niego okropny..mniam...Ciesze się, że udało mi się to uchwycić ;)UDAŁO SIĘ?!
'...jestem silny i mam wspaniałe mięśnie...' Udało się, przecież piszę, że zakapior w moim typie. Pewnie dałabym mu się uwieść i złamał by mi serce ;-) Drań!
OdpowiedzUsuńOj! Jestem męski i łobuz ze mnie!
OdpowiedzUsuńAga zlituj się i wrzuc choć kawałek, bo jak o takim facecie piszesz, to juz całkiem uschnę z ciekawości...
Serdeczności
p.s. mojej weryfikacji słownej to chyba nit nie pobije ;) Ni mniej ni więcej tylko.... "tryper" :P Mało z krzesła nie zjechałam....
Nie marnuj takiego talentu,sama możesz być ilustratorką swojej książki.Rysunek świetny
OdpowiedzUsuńDziekuję Wam. Tak, to pierwsza ilustracja do opowiadania:)
OdpowiedzUsuńfiu fiu ale facio :D
OdpowiedzUsuńco do poprzedniego postu są super szkatuły
ja czekam na swoją wyśnioną :D
Jeżeli treść chociaż w jednej milionowej jest tak przystojna jak to ciacho na rysunku, to ja wymiękam! ;-D
OdpowiedzUsuńJA CHCĘ CHOCIAŻ JEDEN TYCI ROZDZIALIK!! AGA!! PLISSSS!!
Świetny szkic :)
OdpowiedzUsuńona chce żebym ją udusiła :-) bo uduszę, za to "nie krytykujcie mnie" odpoczynek od narzędzi dobrze zrobił skoro tak świetnie udało Ci się ująć wszystkie cechy charakteru w szkicu! umieć tak rysować... *%$&^%$^##@
OdpowiedzUsuńrozumiem, że mogę dołączyć do chórku "ja chcę przeczytać pierwsze rozdziały..." :-) czy zamierzasz nas dalej dręczyć? buśki! A.
oj nie marudzić, bez śmisznej weryfikacji nie byłoby o czym pisać (tak dużo) wolę taką niż wpisywać 5jgT6yYzW2 ;P
OdpowiedzUsuńNiektóre słowa z weryfikacji są niemal równie proste do przepisania, co ciągi cyfr i liter. Szczególnie u lejdik, nie wiem czemu, te litery są zawsze jakoś dziwnie splątane i trudne do odczytania, zawsze piszę ze dwa razy :-/
OdpowiedzUsuńJa przy ciągach liter i cyfr (jeszcze jak są duże i małe litery, między to cyfry) piszę i 4 razy, dwa mnie tym samym nie przeraża :o) już wolę to tryper - Wiersz do Przyjaciół Gówniarzy mi się przypomniał! i jak wesoło jest
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://janekrudy102.wrzuta.pl/audio/75GyM5G4yzR/03.do_przyjaciol_gowniarzy_kielce_-_wyk._zbigniew_raj_nag
OdpowiedzUsuńtacy mężczyźni to tylko w opowiadaniach się pojawiają ..... niestety. co za spojrzenie!
OdpowiedzUsuń'Pytacie mnie, czemu do Kielc,
OdpowiedzUsuńa nie do Afryki lub na Borneo...'
Uwwwwielbiam to!
świetny szkic . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLaura - z wyobraźni...niestety, choć może i stety? Bo z takim charakterem jaki on ma to tylko płacz i zgrzytanie zębów by nam zostało po nim.
OdpowiedzUsuńSisterowa, Daisy - oooołjeee. lubimy to samo;)
Nie słuchaj Aga,nie zdradzaj ani jednego zdania ze swojej książki,bo to ma być hit nad hity i musisz na tym kasę zarobić,ale mam propozycję.Kto zgadnie tematykę ten mailem dostanie kawałek pierwszego rozdzialika;c)Ale wymyśliłam,co:@?Bo po tym szkicu,chyba domyślam się o czym piszesz:>
OdpowiedzUsuńAga, wydaje mi się, że już nas dostatecznie zaintrygowałaś , wzbudziłaś niepohamowaną ciekawość i za chwilę może polać się krew...czas uchylić rąbka tajemnicy!!!
OdpowiedzUsuńA na poważnie...bardzo udany szkic...masz talent dziewczyno:))))
haaaa..... Arkadio, dobre!!
OdpowiedzUsuńOk. Kto się wstrzeli w temat opowiadania dostanie 3 pierwsze rozdziały;)..żeby mi tylko ogólnikowo nie było;)
A co do kasy ..chacha... to tylko pisanie do szuflady;)
No , no, no! Masz dziewczyno talenta przeróżne!
OdpowiedzUsuńdobra - startuję: to jest historia porwanej dziewczyny, która jest uratowana przez tego meńczyznę, ale facet generalnie jest drań i tak ją do niego ciągnie, ale i odpycha, i uciekają przez jeziora i góry i przeżywają tysiące przygód
OdpowiedzUsuńweryfikacja - sayes (hehe)
PUUUDŁO!
OdpowiedzUsuńMając na uwadze Twoje zamiłowanie(tak się domyślam)do świata elfów,hobbitów (przecież mieszkasz w Hobbidomie)i innych magicznych światów,mniemam,że akcja tam się właśnie rozgrywa.Thorn,czyli Cierń,jak samo jego imię mówi jest zły,przebiegły i chce zawładnąć krainą dobrego Flowera,czyli Kwiatuszka.Thorn żyje w krainie ciemności,więc zaczyna tracić wzrok;).Chcąc nie chąc musi zniszczyć Flowera,bo ten nie chce dać mu dobrowolnie promyka słonecznego,który uratowałby go przed ociemnieniem.Thorn używa swego kolca,by przebić serce Flowera i wykraść jasność do swego świata.Jednak Flowerowi przychodzą z pomocą Daisy's(Stokrotki)i przynoszą mu wodę życia ratując w ten sposób Świat Flowera przed ciemnością.Zły Thorn zostaje porażony zbyt jasnym światłem słonecznym i ginie,a dobro jak zwykle zwycięża:c)
OdpowiedzUsuńArkadio, PUDŁO ale muszę powiedzieć, że cudna historia!!
OdpowiedzUsuńJa się nie bawię! Powyżej jest jak byk napisane, że dostanę trzy pierwsze rodzdziały po wygładzeniu. Podejrzane jest tylko to 'za jakiś czas', ale przestań się migać i wymyślać preteksty. To cios poniżej pasa, ja niby mam wstrzelić się w Twoją fabułę?
OdpowiedzUsuńZresztą już przejrzałam ten chytry plan - na pewno wykorzystasz Arkadii pomysł z gangiem Stokrotek (chociaż to Janerka śpiewał, że 'gang stokrotek opanował płotek'). Jeśli wydasz kiedyś drukiem książkę o Cierniu i Flowerze, będę świadczyć w sądzie, że Arkadia była pierwsza! Ba! Zrobię zrzuty ekranu, żeby dowód był! (Hihi, te Daisies rzuciły mną o glebę...)
Pax Pax Stokrotko! ;)
OdpowiedzUsuńDZIŚ wyśle ci CZTERY rozdziały (jak skończę czwarty)
[jupppiiii!!!]
OdpowiedzUsuń:-D
No to czekam i przebieram nogami!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńto niesprawiedliwe, że się dostaje coś pod stołem tylko dlatego, że się było pierwszym ;oP demokracji! kurna! :o))))))) i rodziałów dla ludu!
OdpowiedzUsuńI co?? Znowu równi i równiejsi?? Ja się tak nie bawię!! Bo zabiorę zabawki i pójdę do innej piaskownicy!!
OdpowiedzUsuńBo ja jestem silna i mam wspaniałe mięśnie! Aga się mnie po prostu boi, Gąski Balbinki z podlaskich wiosek już tak mają ;-P Nie ma demokracji, jest totalitaryzm, zastraszanie, płacz i zgrzytanie zębów!
OdpowiedzUsuńPodpisano: Demoniczna Stokrota (i Was też zastraszę, jak Agnieszkę!!!!!!!)
...i posikałam się ze strachu....
OdpowiedzUsuńps. Dziewczyny, nie bijcie. Jak dojrzeję to wstawię to na jakiś nowy blog (pod zmienionym nazwiskiem)dajcie mi się oswoić z moim pisaniem...
jak mnie zastraszycie to i Daisy nic nie dostanie o ogólnie masakra się zrobi. Wierzcie mi, ten portret jest najlepszy z tego całego opowiadania. A nie chcę upubliczniać, bo cały czas coś zmieniam i dopasowuje. Czasem nawet ważne fakty, żeby mi potem nie wyszło na koniec, że "zabili go i uciekł" ;(
ja uważam, że nie masz co się chować za pseudonimami, ale rozumiem takową Twoją potrzebę - nas też zrozumże kobieto :o)
OdpowiedzUsuń