Urokliwe mamy lato tego roku? Prawda? Ale, że we wszystkim można znaleźć dobre strony, tak i wpadającym niemal nie przerwanie deszczu też coś dobrego się wyszuka. Np. to, że moje dynie rosną jak baobaby albo tryfidy i lada dzień wedrą się do domu i wyduszą mieszkańców..HAHAHA...
Bazylia za to obraziła się na mnie i ledwie dycha w tym roku. Pies z nią tańcował. Nie to nie, będę jadła fetę z pietruszką.
Róża robi co może i dzielnie zmienia kolor na wrzosowy. Już nie jest piegowata, więc wyrok na ogrodniku który mi sprzedał sadzonki został tymczasem odroczony. Niechaj śpi spokojnie! HOWG!
W pracowni iście kwieciście i to kompletnie. Na tapecie kolejny komplet w psiakrewróżyczki (choć w innej odsłonie. A dziś kwieciste pudełeczko/pojemnik - też cieniowane patyną.
Aha... Skoro Daisy się przedstawiła, to ja też mogę:
Różyczka Cotton jak żywa (ten pagaj to nie harfa tylko ŁUK)
Aga śliczne to pudełeczko, zwłaszcza, że ostatnio gustuję właśnie w takich kolorkach :-)
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie kolorystyczne , bardzo mi sie podoba pudeleczko ! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńIle kursików mam do obczytania! Ten cieniwaniowy super!Tez bardzo lubię patyny :D
OdpowiedzUsuńKwieciste pudełeczko piękne! :D
Serdeczności
No proszę...najwyraźniej tak urocze lato sprzyja pasji twórczej:), bo pudełeczko urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Super wygląda ten koszyczek. Ładną kiecę mu zrobiłaś;)
OdpowiedzUsuńTaką trochę w innym niż zwykle stylu,ale wszystko pięknie Ci wychodzi:c)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka wyszła super. Świetny papier, kolorystyka śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo fajnie wyszła tobie ta skrzyneczka. Jak widać pantyna jest dobra na "wszystko"... :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A Aguś! Zapomniałam z wrażenia napisać. Na fotce z piwonia wyglądasz ZJAWISKOWO!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
"Iscie kwieciscie",,,,,,pieknie!!!!Znajomosc "fachu",iscie profesjonalna.
OdpowiedzUsuńZaiste - iście kwieciście Waćpani tworzysz ku radości nas maluczkich ;-))
OdpowiedzUsuńPs: weryfikacja słowna nomen omen bardob :-DD
Świetna kolorystyka...zrób więcej, może lato przyciągniesz :-) tymi boskimi kolorami!
OdpowiedzUsuńMoja bazylia też coś marna w tym roku - pozostaje nam jeszcze suszona :P
OdpowiedzUsuńPudełko - super!!!
przypadł mi go gustu klimat Twojej strony:)
OdpowiedzUsuńno i twórczość, romantyzm niech żyje!:)
Pudełeczko jest urocze a lato...no cóż moje dzieci wciąż sie pytaja czy ono juz jest??? bo przecież nie mogą się doczekac kiedy po podwórku będą latały w samych majtasach. Więc kiedy mówię że i owszem juz jest to robią zdziwione miny i pytają "ale gdzie ? my nie widzimy!!" No i gdzie mam składać reklamację??:):):)
OdpowiedzUsuńCóż lato nas rzeczywiście nie rozpieszcza, ale niezmiennie możemy liczyć na to, że nas zaskoczysz, znowu pięknym przedmiotem:)
OdpowiedzUsuńPatyna w Twoich rekach subtelnie podkreśla charakter pracy...spróbowałam i ja:) Okazało się, że kiedyś kupiłam i bardzo mało używałam, może dlatego, że nie bardzo miałam pomysł, jak się z tym obchodzić? Tym bardziej jestem Ci wdzięczna za instruktaż, bo z efektów cieniowania tą patyna jestem zadowolona, tyle że bardzo długo schnie :))))
Dzieki..milo:)
OdpowiedzUsuńHortensjo, rozgość się, zapraszam.
bardzo ładne to pudełko, podoba mi się ten wzór, trochę dziki, rozpasany, kolorowy - jak z dżungli :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne to pudełeczko:)))
OdpowiedzUsuń