17 lis 2009

Noc Polarna

Czy jak się tam ją nazywa. Zawsze byłam kiepska z geografii. W każdym razie za oknem buro i ponuro tak, że udało mi się jedynie bombki obfocić (przy sztucznym świetle).





Wczoraj, o godzinie jak najbardziej wieczornej wpada Młody Gniewny do mojej sypialni i od progu oznajmia:
"-Mama, czy ty wiesz, że Nowa Zelandia była pierwszym krajem rządzonym przez kobiety?"
...i poszedł.
Hm. Ja nawet za bardzo nie wiem gdzie jest Nowa Zelandia. LOTR-a tam kręcili.

I jeszcze, żeby większy chaos w dzisiejszym wpisie zrobić:
Piękne to. Ale oczywiście to nie Enya. nie wiem, czemu tak podpisano.


15 komentarzy:

  1. Aguś ależ to śliczne - te zawijaski z brokatem takie jak śnieg na Wilię! a bomka kwiatowa jak szron na rabatce! Ty wiesz, że ja bombki kwiatowe uwielbiam i wiesz jak mnie tym dręczysz? tak pozytywnie czuję się zakwiatkowana... że może spać by tu nie pójść i coś kwiatkowego wymodzić na ten splin, który zawisł nade mną i nie puszcza...?

    OdpowiedzUsuń
  2. Rany Julek!! No i se wpadłam w kompleksy... I już z nich nosa nie wyściubię!
    Marne to pocieszenie dla mnie z tymi kobietami na Nowej Zelandii - nie mam ambicji przywódczych. Raczej aspiracje do szukania świętego spokoju - może być przy nieudolnym naśladownictwie takiej jednej AgiB!

    OdpowiedzUsuń
  3. oo..ależ się cieszę. Bo robię właśnie następną kwiecistą i co poniektórzy dziwnie się na mnie patrzeć zaczynają. Że niby kwiatki do "bombków" nie pasują;/

    OdpowiedzUsuń
  4. ....te kwiatowe, ech! MIODZIO, cudowne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękniste te bombki Aguś! I niech patrzą dziwnie, ale cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaka fajna choinka w tle.A ja w tym roku wszystkie oklepane motywy ponaklejałam i żebyś wcześniej pokazała tę bombkę,to bym ściągnęła,bo śliczna,a już gołych bombek nie mam,to może na drugi rok...A kto wykonuje ten piękny utwór jak nie Enya,może Adiemus?Ciort wie,bo też myślałam,że Enya,oświeć mnie Aga :c)

    OdpowiedzUsuń
  7. Arkadio, to śpiewa Lisa Gerrard. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne!!!! Cudne!!! I co tu jeszcze dodać? Kwiatki na bombkach? A kto powiedział, że nie można???

    OdpowiedzUsuń
  9. O ile dobrze kojarzę to był to motyw przewodni Gladiatora; nie zapomnę ostatniej sceny gdy po śmierci idzie on wśród łanów zbóż do kochanej żony, a w międzyczasie przewijają się wątki jego przyjaciół którzy przeżyli i zostali wolni. Słuchając całego utworu mam dokładnie takie samo wrażenie...niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne, zwłaszcza ta pierwszaa, ten motyw, uuuu, co to jest? Twoja produkcja, w sensie wydruku, czy taki gotowiec? ide popatrze jeszcze raz :):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Izary - na pierwszej jest motyw wycięty z papieru do decou, albo stamperii albo celiny - nie pamiętam. Są u Ani Jednoskrzydłej w "Drzewie Sekretów".

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kwiaty na bombkach,mam kilka w roze (fotek nie ma narazie ze wzgledow technicznych;).
    Choinka zamiast kwiatow? Na czasie i rownie piekna, gratuluje !

    OdpowiedzUsuń
  13. oki, dzięki Aga idę polookac :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Próbowałam te kwiatowe wyciąć z ekranu, ale się mocno trzymają;-) Patrze jak zwykle z niemym podziwem...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta bombka w różach jest boska. Przepiękna...

    OdpowiedzUsuń