Namaluję na niebie słońce
Na chmurach deszczem brzemiennych
wyczaruję stokrotkę na łące
na trawach jeszcze przyziemnych
Połaskoczę uśmiechem złocistym
dom cały sprzątnę do końca
i obudzę porankiem przejrzystym
puchatym uchem zająca.
Lela
Dzisiaj zamiast bajki bajkowe jajko, jakie wyczarowałam w swojej pracowni i ...mój wierszyk .
Czas świąteczny coraz bliżej i bez względu na to, jaką formę nasze
świętowanie przyjmuje, czas kurczy się nieubłaganie. Ciasta czekają na
upieczenie (Smok buszuje w kuchni szukając bakalii, więc trzeba się
pospieszyć), chatka woła o miotłę bo zamiast jednego wieśmowego kota mam
chyba ze 100 tarzających się po podłodze.
Chcę Was jednocześnie
zapewnić, że baśnie się piszą. Coraz dłuższe i coraz bardziej malownicze
i zaraz po lanym poniedziałku wracają na Muzykę Ciszy (choć całkiem
możliwe, że między pieczeniem a sprzątaniem Margosia będzie wścibiała tu
swój piegowaty nosek, bo wesoło jej z Wami i cieplutko.)
A
może macie jakieś swoje ulubione przepisy, które wieśma mogłaby
zaprezentować na Muzyce ciszy w formie bardzo "smocznej" bajki ?
To prawda, że malujesz na niebie słońce. Na moim na pewno.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia życzę nam wszystkim.
A Ty na moim :) Ha! Jak połączymy nieba będziemy miały dwa słoneczka!
UsuńAguś zyczę tobie i rodzinie Radosnego Alleluja!
OdpowiedzUsuńDziękuję Jaguś :* Ciepełka puchatego, słodyczy spokoju i karmelkowych buziaków!
UsuńAga dla Ciebie też samych radości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I dla Ciebie...a gdy nawet szara godzina nadejdzie to ciepła otulającego, coby do radości z podniesioną głową podreptać :)
UsuńRadosnych, spokojnych świąt, spędzonych z bliskimi, cieszenia się z małych, cudnych rzeczy i z dużych, tez cudnych, dalszego tupania po dróżkach życia z taką samą pogodą, jak dotąd, Aguś!
OdpowiedzUsuńTupanie często mi takie groźne wychodzi...albo niecierpliwe. Wiesz, z gatunku podparcia się pod boki, ściągnięcia brwi i ...tup! tup!
UsuńI Tobie i Twym bliskim słoneczności wszelkiej, jeśli mgieł to takich baśniowych, jeśli ciemności to otulającej aksamitem :*
Whoaa, jajo z orkiem mnie oczarowało :D.
OdpowiedzUsuńSzybko, szybko, ratować bakalie przed smokiem!
Wesołych i bezdeszczowych świąt :).
Ja Ci dam Orka! Toć to najuczciwszy krasnolud jest :D
UsuńArgh, faktycznie, nie mam pojęcia, czemu mianowałam go orkiem o.O... Cóż. Jajo z krasnoludem jest lepszą opcją niż jajo z orkiem :D.
UsuńPięknych świąt dla Ciebie i Twoich najbliższych! :)
OdpowiedzUsuńSłonecznej radości i miękkiego spokoju w gronie kochanych :)
UsuńI Tobie ciepłego otulenia radością :)
OdpowiedzUsuńpretty nice blog, following :)
OdpowiedzUsuńPogodnych , zdrowych , spokojnych Świąt Wielkanocnych życzę !
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne uściski przesyłam .
Co prawda poświątecznie, ale wszystkiego dobrego! :)
UsuńWszystkiego magicznego przez cały rok!
OdpowiedzUsuńI Tobie Mireczko! Magii w najpiękniejszym wydaniu :)
UsuńRzeczywiście wyczarowałaś. Jest coś czego nie potrafisz :)
OdpowiedzUsuń