Wiem, że za oknem mróz jak w środku zimy, leje i w ogóle hadko patrzeć, ale w mojej pracowni rozsiadły się czerwienie ceglaste. Piją kawę z żółcieniami i rudobrązami posyłając mnie co i rusz po czekoladki z karmelowym nadzieniem.
W szeleście brokatów sukni, w przepychu mięsistych tkanin..
Pawie krzykliwe i kwietne meandry.
Chustecznik długo nie mógł się zdecydować jak ma wyglądać. Przerzucał sukienki jak rozkapryszona pannica by w końcu otrzymać taką oto formę:
Aga, a my w tym samym kraju jeteśmy ;-)?? Przed wczoraj burze i owszem, ale "tylko" padał deszcz ... Chustecznik ciekawy. Boczki mi się podobają, bo inne ;)
cudo wyobrazilam sobie sama siebie jak ogladam jakis wyciskacz lez a na kolanach mam oto takie cudo tylko te zwykle chusteczki higieniczne wydaly mi sie zbyt banalne z takiego chustecznika to jedynie chusteczki haftowane ;)
Pozostawiam uśmiech dla talentu i pięknego chustecznika;)*...
OdpowiedzUsuńCiepły uśmiech działa lepiej niż kawa z mlekiem. Dziękuję.
UsuńAga, a my w tym samym kraju jeteśmy ;-)?? Przed wczoraj burze i owszem, ale "tylko" padał deszcz ...
OdpowiedzUsuńChustecznik ciekawy. Boczki mi się podobają, bo inne ;)
U nas dziś ponoć przymrozek ma być O.o
Usuńchustecznik dobrze wybrał ;) świetna kreacja. motyw na górze + barwny ornament = idealna para
OdpowiedzUsuńŁaaadny :))))
OdpowiedzUsuńWzór kojarzy mi się trochę z rysunkami Szancera, trochę z florenckimi freskami roślinnymi, słowem jak najlepiej :)
pozdrawiam serdecznie :)
Szancer...mmm...
OdpowiedzUsuńPięknie mu:) Przyodział się należycie!
OdpowiedzUsuńJest piękny. Mi dla odmiany kojarzy się z gotykiem
OdpowiedzUsuńAga - tak właśnie nazwałam go w galerii ;)a i muzyka do tego wpisu nie została przypadkiem dobrana ;)
UsuńKiedyś gotyk mnie bardzo fascynował do pewnego egzaminu.... Za to do dziś pamiętam jakie są sklepienia :D
UsuńWszystkie style w architekturze obrzydzono mi na parę lat. Na szczęście już przeszło ;)
UsuńPiękny i niezwyle oryginalny chustecznik.
OdpowiedzUsuńPrzymrozek , przecież było ponad 30 st . ????
OdpowiedzUsuńCHustecznik iście gotycki , z początku nie wiedziałam co mi przypomina .
Очень красиво!
OdpowiedzUsuńładny, ciepły i miły dla oka :) podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam Ciebie na moje kwitnace candy :)
Chusteczki z tego cuda przydadzą się do machania zwycięskim rycerzom, jak damom braknie haftowanych :))) Kolory piękne, muzyka też:)). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ jego solidnością to można nawet nim natrętnemu amantowi w zakuty łeb przywalić ;)
UsuńBellissima fantasia. Lavoro eseguito perfettamente. Complimenti! Sei proprio brava
OdpowiedzUsuńmacałam i zachwycałam się na żywo, a zestawienie z Vox Vulgarisz Psze Pani: pyszne!
OdpowiedzUsuńОчень гармонично и просто красиво.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo "rycersko":)Super!
OdpowiedzUsuńChustecznik jest niezwykle energetyzujący! Świetnie skomponowany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
cudo
OdpowiedzUsuńwyobrazilam sobie sama siebie jak ogladam jakis wyciskacz lez a na kolanach mam oto takie cudo
tylko te zwykle chusteczki higieniczne wydaly mi sie zbyt banalne
z takiego chustecznika to jedynie chusteczki haftowane ;)
Śliczny! :)
OdpowiedzUsuńBellísima!
OdpowiedzUsuńBesos,
Sandra
pikne prace! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo klimatyczny chustecznik... piękne prace! :) serdecznie zapraszam do siebie http://bajkowakrainamajki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam