21 mar 2011

Utylizator

Kto miał nieszczęście być ostatnio w szpitalu, a szczęście w nieszczęściu był to szpital dobrze i nowocześnie wyposażony, najprawdopodobniej miał temperaturę mierzoną takim ustrojstwem przykładanym do czoła.
Procedura wygląda mniej więcej tak: Wpada seksowna pielęgniareczka na salę, leci wzdłóż łóżek i każdemu pacjenotowi przykłada do czoła termometr wyglądający jak pistolat laserowy rodem z filmów s-f. Pika toto groźnie, raz mocniej raz słabiej...
-Bo to faktycznie pistolet. -skwitował Młody. -Jak ktoś ma powyżej 40 stopni, to automatycznie oddaje strzał eutanazyjny, bo nie opłaca się leczyć....
Myślałam, że to ja mam skłonność do czarnego humoru...




21 komentarzy:

  1. Herbatnica szałowa a humor jeszcze lepszy ;-) Niedaleko pada jabłko od jabłoni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A to jednak prawda,że w szpitalu strzelają do pacjentów....a myślałam ,że mój teść kłamał:):):)-byłam pewna,że ma omamy z powodu gorączki.........ehh
    Pudełeczko cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. uśmiałam sie setnie :) juz Go lubię , chociaz osobiście nie znam, ale ten rodzaj humoru mi pasi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha! czyli ostry dyzur w realu! Swietnie, ze humorek Ci dopisuje! A szkatulka? Klaniam sie nisko!
    Sciskam
    xxx Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. A u mnie to tak w przychodni strzelają, tyle że prosto w serce!

    OdpowiedzUsuń
  6. niedaleko jabłko od jabłoni pada! i całe szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. PRECIOSO, te quedo fenomenal,tu blog es buenisimo, un beso

    OdpowiedzUsuń
  8. Очень стильно! КРасиво!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezły jest :D
    Wiesz, jakby to jego stwierdzenie rozpowszechniło się w necie, to mogę się założyć, że w szpitalach ludzie odmawiali by mierzenia sobie temperatury takim czymś. W końcu NZF zdolny jest do wielu rzeczy...

    Herbaciarka bardzo stylowa, śliczna... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Green Tea pachnie pieszczotą zmysłów…
    p.s. Młody humor ma przedni a do tego jaka mądrość i wiedza :D

    OdpowiedzUsuń
  11. O mało się nie zakrztusiłam herbatą, świetny tekst:)
    Skrzyneczka też, zwłaszcza cieniowania:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    hola!!
    VERY NICE!
    te mando un saludo
    y te deseo una buena semana
    abrazos desde Chile
    c@
    ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. hahaha! Uwielbiam do Ciebie zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uśmiałam się , ja też latam z takim termometrem i nie trzeba nawet dotykać pacjenta, sam mierzy temperaturę na odległość kilku centymetrów , nie trzeba dezynfekować termometru za każdym razem. Ja czasem żartuję i wołam "ręce do góry" ale to zależy do kogo, ha,ha
    A herbatnica przepiękna.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Te ha quedado muy bonia la caja para el té, está preciosa.
    Besitos desde España

    OdpowiedzUsuń
  16. Guauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....MARAVILLOSA, ESPECTACULAR!!!!
    Saludos desde Tenerife,

    OdpowiedzUsuń
  17. Po wizycie u Ciebie mam zawsze dobry humor.Pudelko jak zwykle wspaniale i idealne.Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  18. uśmiałam się, chociaż sama niedawno w okolicznościach raczej przerażających trafiłam do szpitala z moim dwulatkiem i pierwszy raz na oczy widziałam to ustrojstwo... musze powiedzieć, że użyte bez ostrzeżenia wywołało w dziecku szok i atak płaczu... to faktycznie wygląda jak pistolet gdy pielegniarka ni stąd ni zowąd wyciąga to z kieszeni szybkim ruchem i wymierza w Ciebie....czy głowę Twego dziecka...

    OdpowiedzUsuń
  19. Do mnie w styczniu strzelała taka pani, śmiertelnie się przestraszyłam!;-))
    Koncepcja Twojego syna wyborna, gratuluję potomstwa po raz kolejny! Bo i artystycznie uzdolnione i inteligentne:-))

    OdpowiedzUsuń
  20. No po kimś ma ten czarny humor :-D I dobrze! Taki jest najlepszy. O herbaciarce nie będę się rozwodzić, bo jak zawsze wyszło świetnie.

    OdpowiedzUsuń