17 mar 2011

Typy kobiet

Znalazłam w internecie taką oto klasyfikację kobiet. I zastanawiam się, gdzie tu siebie wcisnąć.

TYP I - PANI SPOKO: "Bilety na walkę bokserską?! Naprawdę?! Och, kochanie... nie trzeba było..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Szczęście, Nieoceniona, Kumpel, Mój Typ Babki, Przyjaciółka
ZALETY: miła, zgodna i pogodna
WADY: kiedyś może zmądrzeć...

TYP II - STARA KŁAPACZKA: "Ty nic nie warty leniu! Jesteś zupełnie do niczego! Przez Ciebie zmarnowałam najlepsze lata mojego życia!!!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Diabeł Baba, Pani Przykra, Zrzęda, Moja Stara, Cerber
ZALETY: przynajmniej zwraca na Ciebie uwagę
WADY: skrzeczy gorzej niż te drzwi co to miałeś w zeszłym tygodniu naoliwić...

TYP III - WIECZNIE CHORA: "Och, moja głowa. Moja głowa. Moje stopy. Moje plecy. Mój cellulitis..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Mięczak, Pani Obolała, Płaksa
ZALETY: jest przewidywalna...
WADY: ...niestety

TYP IV - PANI SZEF: "Stój prosto! Załóż inny krawat! Obetnij te kudły! Zarób wreszcie trochę grosza! No nie gap się tak na mnie!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Sierżant, Pani Wiem-Wszystko, Kula u Nogi, Tak Jest Mamo
ZALETY: często ma rację...
WADY: ...no i co z tego?

TYP V - WIECZNIE NIEZADOWOLONA: "No nie wiem... Chyba zmienię pracę, samochód, kolor włosów, dom..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Lubię Narzekać, No Nie Wiem, Ojejkujejkujejku
ZALETY: łatwo można zachwiać jej pewność siebie...
WADY: jeszcze łatwiej zrobi to ona Tobie...

TYP VI - KOBIETA BEZ ZAHAMOWAŃ: "HEJ! Mam super pomysł! Upijmy się i kochajmy się na trawniku przed domem! Już kiedyś to robiłam i było super!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Szybka, Dajka, Dobre Chwile
ZALETY: większy ubaw niż picie samemu!
WADY: nie można na niej polegać - często zjeżdża z klifów samochodem, jeśli wcześniej coś piła

TYP VII - SAMA POWAGA: "Nie widzę nic zabawnego w tych obrazkach? One na pewno mają rozśmieszać?!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Zero Ubawu, Zimna Ryba, Góra Lodowa
ZALETY: przyjaciele będą Ci współczuć
WADY: nie będziesz miał żadnych przyjaciół...

TYP VIII - KOBIETA Z MARSA: "Mam nadzieję, że po mojej prezentacji tanecznej zrozumiesz co mi w naszym związku nie odpowiada."
ZNANA TAKŻE JAKO: Nawiedzona, Świrnięta, Wariatka, Uzdolniona Artystycznie
ZALETY: da ci rozrywkę jakiej nigdzie nie zaznasz...
WADY: będzie czytać swoją poezję na głos...

TYP IX - IDEAŁ: "Jest mi z Tobą dobrze i akceptuję Cię takim jakim jesteś, mój Ty przystojny geniuszu. Myślę, że powinniśmy się kochać. TU I TERAZ!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Ta Jedyna, Bogini, Boska, Cudowna
ZALETY: zabawna, inteligentna, wierna
WADY: nigdy jej nie spotkasz....

Na wszelki wypadek chowam się do wiosennego koszyczka....:)




A może jestem Kura Domestica?
ps. Kochani. Zaprawdę powiadam Wam. Nie pamiętam na którym blogu znalazłam inspirację do upieczenie tych serduszek. Przypomnieć się proszę, to podlinkuję.

30 komentarzy:

  1. umarłam ze śmiechu, pogrzeb jutro

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widzę takie cudeńka wiosenne to mi naprawdę nie przeszkadza, że za oknem dziś szaro. Coprawda może i nie mam ochoty na kicanie z czymś takim po łące i sypianie kwiatków i cukierków, ale może jakiś piknik...
    Koniecznie z adekwatnym deserem.
    Dlatego sugeruję rozpocząć produkcję masową i do co drugiego koszyka dodawać takie serduszka gratis. Zbijesz majątek :)

    A co do typów pań, to ty już wiesz co ja myślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam dwa razy i doprawdy nie ma tu chyba dla odpowiedniego typu! ;)
    koszyczek z gałązka jabłoni - uroczy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I w tym problem, Sedziu, że ja się nie nadaję na prowadzenie manufaktury. Mózg mi uszami wycieka i łapki paraliż trafia, jak muszę wykonać jakąś rzecz w paru egzemplarzach. Produkcja masowa koszyczków odpada. Ciastka mogę za to piec w ilościach hurtowych:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ars jest jest tylko trzeba złapać dystans do siebie, ja stawiam na unikalną kombinację pierwszego i ostatniego

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię walk bokserskich *marszczy nos*. Okej, faceci mogą się bić, ale o kobietę. Inaczej to jest bez sensu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja polecam walkę z własnymi myślami, albo ze sobą - nie ma cięższych :* i najbardziej boli :D

    OdpowiedzUsuń
  8. To w takim razie polecam otworzyć wirtualną piekarnię :D *stwierdził ten, który od dłuższej chwili ślini monitor przewijając zdjęcie ciastek*

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna ta klasyfikacja ale tez nie umiałabym siebie zakwalifikować, chyba z każdej po trochu jest we mnie ;)
    Koszyczek słodki :) podobnie jak ciasteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiosenny koszyczek urokliwy.Bardzo lubie tego typu decu.Jest takie czyste i piekne.Pozdrawiam i zycze duzo pomyslow.

    OdpowiedzUsuń
  11. Typologia kobiet ubawiła mnie setnie ;) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. musze koleżankom rozesłać, może odnajda siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aga dałaś do myślenia, najpierw się uśmiałam a potem zastanowiłam i stwierdziłam że w zależności od nastroju każdej po trochu, ha,ha
    Koszyczek iście wiosenny , delikatny i piękny. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że się cukierkiem nie udławiłam ;))) Ale siebie nie znalazłam, bo chyba od nastroju zależy, który typ ze mnie akurat wyłazi.
    Koszyczek bardzo urokliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Można sobie takie wymyślne podziały kobiet, mężczyzn czy czego tam jeszcze poczytać a i tak wszystkie (-scy) jesteśmy tak pokręceni że wymykamy się podziałom i szufladkom.
    Koszyczek cudny... jak zawsze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Светлый радостный подносик! А ушки как хороши и аппетитны!

    OdpowiedzUsuń
  17. oplułam monitor!!!! zapomniałam, że nie wolno i kawę piłam przy czytaniu;))
    ośliniłam też klawiaturę na widok słodkiego,a na diecie jestem!!!!
    jednak wolę wymienić sprzęt niż Ciebie przestać czytać i oglądać dzieła Twoich łapek!!!!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  18. sama robiłam jakiś czas temu te drożdżówki - mi nie wyszły takie ładne, przepis mam z tej strony: http://domowe-wypieki.blogspot.com/2010/05/sodkie-drozdzowki-serca-z-makiem.html :)
    koszyczek prześliczny, wiosenny podmuch... rozmarzyłam się aż!
    a typy kobiet!? nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tutaj znalazłam ciasteczka, wyglądają na takie same i pasują do koszyczka.
    http://mojewypieki.blox.pl/2010/11/Cynamonowe-palmiery.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Kejti - to nie drożdżowe - to z ciasta francuskiego :)
    Małgosiu - dokładnie, ale z tego bloga właśnie inna blogerka robiła i takim łańcuszkiem do mnie doszło;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja zapamiętałam te ciastka, bo pięknie je przepaliłam, ciekawe do którego typu kobiet się zaliczyć?

    OdpowiedzUsuń
  22. Spokojnie dziołchy. Jutro będziemy się pastwić nad panami i ich klasyfikacją :D. Będzie jeszcze zabawniej ];->

    OdpowiedzUsuń
  23. Witamy :) W naszym zespole to przynajmniej kilka typów da się zauważyć :) Mieszanka wybuchowa, ale przecież nie może być bardziej zabawnie :D Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Hehehe no... nie przyznam się tak na głos gdzie się skwalifikowałam :D ale wszędzie mnie po trochu hhehhe. nie mogę się doczekać Panów... chyba jutro będę pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Serduszka wyglądają apetycznie, czy pamiętasz może przepis? Mam w lodówce paczke ciasta francuskiego.

    OdpowiedzUsuń
  26. Preciosa esa cesta muy primaveral , unbeso desde España

    OdpowiedzUsuń
  27. So beautiful spring motiv and your gorgeous basket:-)
    Hugs, Biljana

    OdpowiedzUsuń
  28. That beauty! I like much your works, are elegant.
    A greeting from Spain!

    http://www.rosasylilas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Katesz. - tu masz przepis :)
    http://mojewypieki.blox.pl/2010/11/Cynamonowe-palmiery.html

    OdpowiedzUsuń
  30. no proszę, a wygląda jak te które ja robiłam -drożdżowe :) muszę spróbować tego przepisu!

    OdpowiedzUsuń