Podziwiam kreatywność zespołu, którego burza mózgów urodziła tak bogatą w skojarzenia nazwę dla papieru toaletowego. Jak nic "Melodia do srania" zapewniona.
ps. Były już grające nocniki i deski sedesowe...to czemu i papier nie miałby?
Ja tam wolę inne melodie, bynajmniej nie toaletowe. No przynajmniej u mnie nie wywołuje sensacji gastrycznych...
Herbaciarka, rewelacja! Bardzo podoba mi się kolorystyka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kurcze, z takiej eleganckiej herbaciarki to się aż chce pić herbatę :) Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńA co do papieru, to jak tu się nie ucieszyć w toalecie na taką melodię, skoro nad tobą świeci sobie radośnie żarówka OSRAM :P
ΛΑΤΡΕΥΩ ΤΑ ΚΟΥΤΙΑ ΤΟΥ ΤΣΑΓΙΟΥ ΚΙ ΕΔΩ ΚΑΙ ΣΤΗΝ ΠΡΟΗΓΟΥΜΕΝΗ ΑΝΑΡΤΗΣΗ...ΕΚΠΛΗΚΤΙΚΑ!!!
OdpowiedzUsuńkończy mi się elokwencja na widok takich cudeniek! całe Twoje ciepełko "wyszło w tej pracy"! :*
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie pudełko.
OdpowiedzUsuńśliczna ta herbaciarka! groszki chodzą za mną od pewnego czasu, też je na czymś wkrótce umieszczę ;)
OdpowiedzUsuńHerbaciarka cudna :-) i te kolory
OdpowiedzUsuńHerbaciarka przepiekna, w cudnym kolorze no i te groszki - bajka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Aga
SZCZERZE: JEDNA Z NAJPIEKNIEJSZYCH HERBACIAREK, JAKIE WIDZIALAM!!! No i oczywiscie w"moich" barwach!!!!!Magicznego weekendu Agus Tobie zycze:-)))))))
OdpowiedzUsuńJaka słodka herbaciarka!!!Miooodzio, a i samczyk powrócił, przywrócony do porządku;)))Wszystko cudne!:)))
OdpowiedzUsuńPrawdziwe karmelowe cudo!!!
OdpowiedzUsuńAaach....Dziękuję! jesteście wspaniali (miauknęła i pognała do pracowni, by zasłużyć na te wszystkie ciepłe słowa)
OdpowiedzUsuńherbaciarka słodka :)
OdpowiedzUsuńco do papieru to mój Małż też ten papier zakupił... a ja zobaczywszy go pokładałam się ze śmiechu!
heh, z tą melodią to faktycznie dobry trop ;)
OdpowiedzUsuńHerbaciarka bardzo piękna. Doskonała kolorystyka, taka inna niż te, które dotychczas
OdpowiedzUsuńwidziałam.
Co do Melodii :)- kreatywność speców od produktów i reklamy jest czasem zadziwiająca
Apetyczne pudełeczko, aż mam ochotę na czekoladkę ... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńherbaciarka pięknościowa,papier obśmiałam jak go tata do domu przyniósł,no i nie byłabym starą tetryczką gdybym się nie przyczepiła....należało napisać "melodia do s...nia"-twoja bardzo nienowoczesna rodzicielka
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie producent papieru miał zamiar dołączyć do opakowania płytę z muzyką relaksacyjną, ale po skalkulowaniu kosztów zrezygnował i wypada nam sobie resztę domruczeć...chociaż nuty mogli wydrukować!
OdpowiedzUsuńNiemal czuję smak toffi..Bardzo mi się podoba KAŻDA Twoja herbaciarka i nie tylko...
Mamusiu...:D ale to można by na przykład zinterpretować jako melodia do SpaNia, albo do SłuchaNia, ewentualnie StękaNia tudzież SapaNia. Jak widzisz czasem trzeba kotletem rzucić, coby być zrozumiałam.
OdpowiedzUsuńłym :P
OdpowiedzUsuńpiękna, słodka i taka hmmm (tera b edę się sprężać, coby nie przeinaczyc :):) wysublimowana, chyba dobrze? piekna po prostu
OdpowiedzUsuńPiękna herbaciarka i jak zwykle perfekcja wykonania. Kolor bardzo apetyczny. Uwielbiam karmel.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aguś, tą melodią to żes mi humor poprawiła:) Wiesz, że nie pamietam jak samkuje tofi... to chyba przez tą diete:)))
OdpowiedzUsuńHerbaciarka - cukiereczek!
Ojej alez mnie tu u Ciebie dlugo nie bylo! A tu same cudenka!
OdpowiedzUsuńPiekne herbaciarki...a ten papier to muzyka w moich uszach!
pozdrawiam xxx
Masz rację kochanie,ale wiesz przecież że jeśli chodzi o mięsko werbalne zawsze byłam wegetarianką.Przesyłam buziaczki i nie mogę się doczekać następnych herbaciarek.
OdpowiedzUsuńОчень нежная коробка,крем -карамель))))
OdpowiedzUsuńPiękna herbaciarka, kolorystyka bardzo miła dla oka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Już wiem dlaczego "Melodia"! Zajrzyj tu :
OdpowiedzUsuńhttp://www.moggit.com/2011/01/when-critics-told-alberto-his-music-was.html
Uwielbiam te Twoje herbaciarki
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje decu,jest nieskomplikowane,a takie wysmakowane i dopieszczone,pzdr:)
OdpowiedzUsuńThe works are fantastic.
OdpowiedzUsuńThe tea box is really like
piękne pudełko,
OdpowiedzUsuńO mamo, tofi po prostu do zjedzenia..
OdpowiedzUsuń