19 sty 2011

Wrzosowa wróżka

Do niebieskiej i zielonej dołącza wrzosowa. Może we trzy zrobią coś z tym czymś za oknem, bo boję się rano zasłony odwieszać. jakieś czary-mary w którą bądź stronę, albo na wiosnę albo na zimę bo od tego niezdecydowania to mi się tylko kora mózgowa prostuje...


Aaaaa.... Zapomniała bym. Po raz pierwszy narysowałam samochód. Serio, jakoś mnie nigdy nie ciągnęło do tematu motoryzacyjnego, ale klient rzecz święta...no to nasmarowałam takie "cóś". Oczywiście ukochanym pędzelkiem '0'.

Dla podgrzania atmosfery, zapraszam na wycieczkę. Trzymamy się za rączki i parami wchodzimy. Powoli, nie przepychamy się, starczy dla wszystkich!


14 komentarzy:

  1. Pierwsza!:D:D:D
    Aggga, ależ piękne dzieła wyszły spod Twoich rąk!!Mesio jest w ząbek wyczesany, sam cud miód i orzeszki!!!Wróżka mu w niczym nie ustępuje!
    A na wycieczkę poszłam sobie sama, nie czekałam na parę;))Reasumując- niech sobie tam za oknem panuje co chce, chodząc po Twoim blogu jestem dzisiaj w raju, dzięki!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wrzosowa wróżka i paw - piękne etui :) Merc tez niczego sobie (zazdroszczę umiejętności posługiwania się ulubionym pędzelkiem :) ), ale wróżkowe klimaty jakoś mi bliższe ;)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, to Ty jesteś prawdziwą wróżką - czarujesz takie piękne rzeczy..

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Agnieszko, trafiłam tu już sama nie pamiętam skąd. Najpierw podczytywałam anonimowo, teraz przyszedł czas, żeby się przywitać. Lubię Twoje prace. Pozwolisz, że będę tu zaglądać i czasem coś napiszę. Piękna ta wrzosowa wróżka. Pozdrawiam Issa

    OdpowiedzUsuń
  5. meni se jako sviđaju ovi tvoji dvobojni etuii:)).....
    čestitam na crno-bijelom,izgleda odlično:).....auto je wow:)...
    M..

    OdpowiedzUsuń
  6. Auto, pierwsza klasa. Pięknościowo wyszło, serio, serio:)
    Wróżka za to ma w sobie magię...

    Odbyłam relaksującą podróż, widoki bajkowe i nierealne jak na razie:)
    Muzyka źle dobrana, ponieważ wywołuje dreszczyk na mym ciele i chce się zamknąć oczy i … serum?:)) a wtedy nie można podziwiać widoków :P

    Lejdiczku, i z czego się cieszysz :P:P:P następnym razem ja będę pierwsza.
    W ogóle to było cierpliwie na mła poczekać, ładna byłaby z nas para:D:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Isso. Witaj w mych niskich progach :)

    Aga. A ty wiesz...właśnie dla tego mam tą muzykę w zakładkach. Mrau...

    OdpowiedzUsuń
  8. ach, liliowy jest mniamuśny

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudna wróżka! W moich kolorkach-wrzosowych!
    Za merca podziwiam, ale jakoś mnie te auta wcale nie kręcą...
    A filmik.... Ach, och i słów brak. Dzięki!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze pudełeczka.
    Dziękuję za wycieczkę, baardzo relaksująca
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Protestuję przeciwko tak skąpym tekstom !!! One mnie rozwalają..kora mózgowa Ci się prostuje? Buahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  12. Agniecha... Wszystkiego, co najlepsze, najpiękniejsze... Pełne ciepła i dobroci oraz szaleństwa... śmiechu... przygody... zdrowotności i (jakby tu wprost nie napisać, bo cholera wie kto czyta:) hmm niezapomnianych przeżyć przenikliwych, z dreszczykiem, dających ekstazę:) Przetłumacz se na nasze!:) oczywiście z okazji imienin!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wrzosowa wróżka jest przecudna!!! Aż żałuję, że nie noszę okularów!

    OdpowiedzUsuń