Lubię, oj lubię decoupage dla dzieci. Fajnie jest mieć świadomość, że mimo wszystko lalki Barbie czy Transformery, nie są jedynymi rzeczami cieszącymi oczy najmłodszych. A może tylko ich rodziców? Oj, nie. Nie mówcie. Pozwólcie mi marzyć....
Zdjęcia niestety jakości wątpliwej, ale robione przy sztucznym świetle, bo rano deseczka już miała frunąć do właścicielki.
Część dla płci pięknej:
W piątek przyszła do mnie koleżanka z zamówionymi przeze mnie kosmetykami. Zawsze wiedziałam, że nowe kremiki sporo radochy kobiecie czynią, ale to, jak kwiczałyśmy tym razem, przeszło najśmielsze wyobrażenia.
-Popatrz! No popatrz jak te serum wygląda...jak wibrator! -zakwiczała kumpela i poleciała do mojej pracowni po linijkę. -Ty...15x4cm...całkiem sensowny...-rechotała, mierząc opakowanie od kosmetyku. -Słuchaj, a może to nie jest krem do twarzy, tylko wprost przeciwpałożny? Ja sobie życzę to opakowanie, jak już serum zużyjesz!
No cóż. Nie ma to jak dwie baby i parę kosmetyków...Radość na cały wieczór ;)
Zawieszka bardzo ładna, zresztą mi się wsio podoba co robisz. Zachwycają mnie Twoje napisy, są tak precyzyjnie wykonane, ja tak od łapki nie potrafię.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście...uroczy i praktyczny gadżecik... oczywiście o zawieszce myślę ;))
OdpowiedzUsuńAguś. -przydało mi się pięć lat liternictwa. Po tym czego prof. od nas wymagał to i pędzelek '0' mi nie straszny;)
OdpowiedzUsuńMira. -nooo^^
Oj kobitki, kosmate myśli się ma hihi!!!!
OdpowiedzUsuńI have an award for you on my second blog:)))..
OdpowiedzUsuńhugs:))....
M...
http://argopirgasto.blogspot.com/
To ja się czuję usprawiedliwiona:) Nie poddaję się i będę próbować.
OdpowiedzUsuńPiękna rzecz, te kształty, te wymiary...ta gładziuteńka powierzchnia...można pieścić zmysły ta uroczą zawieszką...;):D
OdpowiedzUsuńLejdik. Zawsze wiedziałam, że lubimy to samo :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, co sobie myślał projektant opakowania? :)) Kształt zaiste ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńZawieszka cudna. Każda Michalina (i nie tylko) chciałaby taką. Pozdr.
Zawieszka cudna. Sama zabieram się do swoich, ale coś mi nie wychodzi to...
OdpowiedzUsuńNo a serum... Myślałam, że tylko ja mam takie koleżanki, ze każdy temat zmierza do jednego , a skojarzenia są...identyczne. No i ten rozmiar :D:D:D
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Zawieszka jak zwykle u CIEBIE- perfekcyjna, slodka ale nie przeslodzona:-)
OdpowiedzUsuńNatomiast wibraaa....ups...serum - tez na "w" - musi byc zwazywszy na swoj "ergonomiczny " ksztalt...no coz niezbedny:-))))))))))))))))))))))))))))))
TAKIE superowe kumpele zostaly mi w Polsce a tu... nikt tak ze mna nie chce zartowac:-))))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam cieplutko:-)))))))
Hi, hi ciekawe kto projektował opakowanie dla serum? Facet czy jakaś sfrustrowana kobitka ;)
OdpowiedzUsuńZawieszka urocza. Az szkoda, że nie jetem Michalinką.
Pozdrawiam cieplutko
fajne to serum ....:-)
OdpowiedzUsuńpredivno
OdpowiedzUsuń