Zimą zdecydowanie 3K: kakao, koc i książka, kota do przytulania nie posiadam (byłoby 4K), ostatecznie może być mąż ;-) A pudełeczko - bajka! taką zimę (za oknem) lubię. Pozdrawiam ciepło!
Ja zazdroszczę tym kotom na pudełku. Siedzą w ciepełku i patrzą, co mroźna zima wyprawia za oknem. Jak je to zmęczy, idą spać np. do szuflady - jak Twoja kota, potem coś przegryzą i znowu na okno. Zimą mogłabym być jak ten kot :) Lubię długie wieczory zimą, gdzie oprócz koniecznych obowiązków można więcej czasu poświęcić na wspólną zabawę z dziećmi. Bo ja cały czas mam wyrzuty, że za mało mam dla nich czasu.
W Oslo śnieg mam od miesiąca ale ja lubię tą biel szczególnie jak ogień w kominku płonie:) Strasznie tęsknię do mojego kota który został w Polsce a muzyka... rozmarzyłam się strasznie Pozdrawiam Lacrima
Gdybym mogła spędzić zimę tak ja koty na tym PRZECUDNYM pudełku, czyli w ciepełku świecy patrzeć przez szybę na kłapciaty śnieg, to może bym ja polubiła. Niestety nie ma na to szans, więc od wczoraj (bo wczoraj spadło to coś obrzydliwego z nieba)jestem na nie. Ja chcę wiosny!!!!!!
no jej! przez Ciebie nie mogę doczekać się zimy - klimatycznie romantycznie agusiowo bardzo!
OdpowiedzUsuńZimy nie cierpię, ale Ty malujesz ją tak nastrojowo... pięknie:)
OdpowiedzUsuńZimą zdecydowanie 3K: kakao, koc i książka, kota do przytulania nie posiadam (byłoby 4K), ostatecznie może być mąż ;-) A pudełeczko - bajka! taką zimę (za oknem) lubię. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJa zazdroszczę tym kotom na pudełku. Siedzą w ciepełku i patrzą, co mroźna zima wyprawia za oknem. Jak je to zmęczy, idą spać np. do szuflady - jak Twoja kota, potem coś przegryzą i znowu na okno. Zimą mogłabym być jak ten kot :) Lubię długie wieczory zimą, gdzie oprócz koniecznych obowiązków można więcej czasu poświęcić na wspólną zabawę z dziećmi. Bo ja cały czas mam wyrzuty, że za mało mam dla nich czasu.
OdpowiedzUsuńO właśnie, może być i kakao i mąż :D (byle nie zimne oba)
OdpowiedzUsuńCzas, czasu, czasem - ostatnie zdanie z mojego komentarza mogłoby wystąpić w konkursie "Ułóż zdanie z max. ilością słowa "czas" :)
OdpowiedzUsuńCiao..
OdpowiedzUsuńBeautiful!
Pudełko przebombowe :) i co za precyzja wykonania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I moje kotki powoli zamieniają się w piecuchy i tylko spanie im w głowie :)
OdpowiedzUsuńA pudełko jest super
Dołączam się do Twojej mruczanki.Tak nastrojowo u Ciebie.No i jeszcze te kotki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie piękne koty! Bardzo podobała mi się praca na decoupage! Go sprzedać?
OdpowiedzUsuńWidziałem na stronie internetowej, że sprzedaje pracy, ale jestem z Rosji. Sklep, w którym praca jest eksponowana, nie działa w naszym kraju ...
OdpowiedzUsuńYouclan - proszę zatem kontakt na e-maila. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI love your box, so beautiful:))
OdpowiedzUsuńHugs, Biljana
Śliczna szkatułka. Kociak uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna szkatułka. Masz dobrą rękę do niebieskiego - potrafisz wydobyć z niego ciepło.
OdpowiedzUsuńA ja zimą jem.
Oj zimą to wiadomo, najfajniej zwiedza się blogi i podziwia piękne prace!!!...Twoje prace!:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Predivna kutija,a i svi ostali radovi.
OdpowiedzUsuńPozdrav Cleo.
W Oslo śnieg mam od miesiąca ale ja lubię tą biel szczególnie jak ogień w kominku płonie:)
OdpowiedzUsuńStrasznie tęsknię do mojego kota który został w Polsce a muzyka... rozmarzyłam się strasznie
Pozdrawiam Lacrima
kolejne piękne pudełeczko
OdpowiedzUsuńGdybym mogła spędzić zimę tak ja koty na tym PRZECUDNYM pudełku, czyli w ciepełku świecy patrzeć przez szybę na kłapciaty śnieg, to może bym ja polubiła. Niestety nie ma na to szans, więc od wczoraj (bo wczoraj spadło to coś obrzydliwego z nieba)jestem na nie. Ja chcę wiosny!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja umarłam ze śmiechu , ale nie szykuj mi trumny ... z kotami , aż mi łzy poleciały
OdpowiedzUsuńAgo,serdecznie pozdrawiam,chcialam Cie zapytac gdzie mozna kupic te cudowne kotki .Bardzo prosze o odp.Emilka
OdpowiedzUsuńОчень уютная домашняя :)
OdpowiedzUsuń