I jeszcze coś pięknego. Krzychu, dzięki za tłumaczenie.
Niech otoczą nas twe ramiona
W ciemności nocy
Czy twe anioły nas ochronią
Nim nie zobaczymy światła
Sza, złóż swą zmartwioną głowę
Dzień zniknął i zostawił nas za sobą
A wiatr szepczący miękkie kołysanki
Ukoi, więc zamknij zmęczone oczy
Niech otoczą nas twe ramiona
W ciemności nocy
Czy twe anioły nas ochronią
Nim nie zobaczymy światła
Śpij, anioły będą nad tobą czuwać
A niedługo piękne sny się ziszczą
Czujesz duchy obejmujące twą duszę?
Więc śpij gdy ciemność odkrywa tajemnice
W ciemności nocy
Czy twe anioły nas ochronią
Nim nie zobaczymy światła
Sza, złóż swą zmartwioną głowę
Dzień zniknął i zostawił nas za sobą
A wiatr szepczący miękkie kołysanki
Ukoi, więc zamknij zmęczone oczy
Niech otoczą nas twe ramiona
W ciemności nocy
Czy twe anioły nas ochronią
Nim nie zobaczymy światła
Śpij, anioły będą nad tobą czuwać
A niedługo piękne sny się ziszczą
Czujesz duchy obejmujące twą duszę?
Więc śpij gdy ciemność odkrywa tajemnice
Agnieszko, taca jak marzenie! Cudna!
OdpowiedzUsuńSecret Garden - Prayer - niesamowite, piękne, wzruszające i bez tłumaczenia!
Cieplutko pozdrawiam!
Mariola:)
piękna taca:)uwielbiam taką muzykę:))))
OdpowiedzUsuńpiękny pełen słońca widoczek. taca tchnie świeżością, typową dla lawendy.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonana taca, a ten widoczek uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I like your works, so beautiful:))
OdpowiedzUsuńHugs, Biljana
Znam tą serwetkę i zastanawiałam się, jak ją można wykorzystać. Na takie połączenie nie wpadłabym - bardzo mi się podoba!Ciekawe i inspirujące.Uściski!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie romantyczną duszę :) Od dłuższego czasu zaglądam na Twojego bloga i jestem coraz bardziej zauroczona tym co widzę, i tym, o czym czytam :) Dlatego też przyznałam Ci wyróżnienie, po którego odbiór zapraszam na bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://olga-handmade.blogspot.com/2010/10/wyroznienia.html
Taca piękna!
OdpowiedzUsuńA muzyka... ukojenie dla duszy! I jeszcze ten cudowny tekst. Dziękuję Aguś!
Ściskam serdecznie
To pogłaskanie na wstępie traktuję jako rekompensatę za "dziki warkot".Buziaczki z Supraśla.
OdpowiedzUsuńNa takiej tacy mogłabym dostawać śniadanie co dzień ;-) Muzyka bardzo nastrojowa...rozmarzyłam się.
OdpowiedzUsuńA co ta mama tak się za Ciebie wzięła? Czyżby jesienny leń Cie dopadł i potrzebujesz "bodźca"? Żartuję oczywiście. Pozdrawiam ciepło Ciebie i Mamę oczywiście.
OdpowiedzUsuńTaca piękna a muzyczka... taka właśnie była mi dziś potrzebna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam slonecznie
Taca i muzyka - ogrom pięknych wspomnień dla mnie.. taca to moja ostatnia podróż życia - podróż z moim ukochanym Mężem do wymarzonej Toskanii..a muzyka.. och długo musiałabym pisać.. od dawna ich słucham i kocham za ich muzykę... jak Enyę, Clannadu, Loreeny McKeenitt i wielu innych... Dziękuje Ci..poruszyłaś dzisiaj moją delikatną strunę:)
OdpowiedzUsuńWracacie mi wiarę w to, że dzisiejszy świat tak do końca nie ogłuchł i oprócz "radosnych" rytmów J.B odbiera bardziej subtelne tony.
OdpowiedzUsuńświetna taca, nie widziałam wczesniej tego motywu....a muzyka? zaglądałam na youtuba z Twojego linku i sie zachwyciłam, głosem, muzyką, teraz doszły słowa....nic dodac nic ująć,
OdpowiedzUsuńPiękny klimat stworzyłaś: nastrojową muzyką i optymistyczną tacą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
Qué hermosa la bandeja, el estampado es bellísimo!
OdpowiedzUsuńBesos,
Sandra
LA BANDEJA TE HA QUEDADO FANTÁSTICA,EL PAISAJE ES MUY BELLO.
OdpowiedzUsuńBESOS DESDE ESPAÑA.
taca-dzieło sztuki !!! Przepięknaa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
love you work,this is wonderful!
OdpowiedzUsuńAi un blog frumos. Decupage iubesc şi voi învăţa. Acum am un blog decorat doar prăjituri, dar îmi place această tehnică şi am afla.
OdpowiedzUsuńAi un blog uimitor si eu sunt adeptul tău.
O imbratisare