Kolejna postać z Muminków, do mojej kolekcji. Dziękuję Ci Wiewiórko, gdyby nie Ty, nie powstało by to etui.
Etui malowane ręcznie, na podstawie obrazka z książki.
(...) Burza dudniła dalej, spokojnie i statecznie. Ale wszystkie niepokojące dźwięki zniknęły, wszystkie wycia, trzaskania, rozsypywanie się na kawałki, spadanie z hukiem i rozdzieranie się. Niebezpieczeństwo było więc wewnątrz domu, a nie na zewnątrz. Filifionka ostrożnie wciągnęła cierpki zapach morskich wodorostów i otworzyła oczy. Ciemność nie miała już tej gęstości jak tam, w salonie. Widziała morską kipiel i pasmo światła latarni przesuwające się wolno wśród nocy. Mijało ją półkolem, wędrowało przez piaszczyste wydmy, gubiło się hen na horyzoncie i znowu wracało. Dokoła i dokoła chodziło to spokojne światło, nie spuszczając oka z burzy. "Nigdy jeszcze nie byłam na dworze sama w nocy - stwierdziła Filifionka. Gdyby tak mama wiedziała..." Zaczęła pełznąć pod wiatr, w dół ku brzegowi, aby jak najdalej odejść od domu Paszczaka. Kotka z porcelany wciąż jeszcze trzymała w łapce, uspokajała ją myśl, że ma coś, co ją chroni. Spostrzegła, iż morze było teraz całe biało-granatowe. Grzebienie fal pędziły na wprost i niosło je jak dym na plażę. Ten dym miał smak soli. Za nią, z tyłu, roztrzaskało się coś wewnątrz domu. Ale nie odwróciła głowy. Skuliła się pod wielkim głazem i szeroko otwartymi oczyma patrzyła prosto w noc. Już nie marzła. Najdziwniejsze, było to, że nagle poczuła się zupełnie bezpieczna. Było to bardzo szczególne uczucie i Filifionka uznała, że jest nadzwyczaj przyjemne. Bo właściwie dlaczego miałaby się niepokoić? Katastrofa przecież nareszcie przyszła. (...)
Wszystkie muminki u Ciebie mnie bardzo rozczulają, taki maly powrót do dziecięcych lat...Praca ręcznie pomalowana...Duże WOW!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Muminków, i każdą Twoją pracę oglądam z radością :)
OdpowiedzUsuńPozdr An
Jako wielbicielka Muminków jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńnie dziwię Ci się, że nie możesz się oprzeć urokowi Muminków oraz świata, w którym żyją :)))
OdpowiedzUsuńFilifionki szukałam długo..gdyby nie pomoc Wiewiórki, moja kolekcja była by niepełna. Bo co to za Muminki bez Filifionki?
OdpowiedzUsuńoj jaka superowa rzecz! podoba mi się strasznie :D:D:D
OdpowiedzUsuńSimpaticno i duhovito, bravo.
OdpowiedzUsuńPozdrav, Biljana
Ślicznie namalowałaś tę Filifionkę :) a ja bardzo się cie4sze, ze mogłam Ci pomóc i teraz mogę oglądać takie fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńuściski :)
lubię twoje etui fajny pomysł z muminkami
OdpowiedzUsuńseria kubuś puchatek w wersji blak&white z domieszką jednego koloru wydaje się też ciekawa w twoim wykonaniu
Alicja