Na bokach miałam zrobić ornament, ale po przetarciu farby tak pięknie uwidoczniły się słoje drewna, że nie miałam serca ich zakrywać.
Poza tym: od paru dni w "wykańczanej" części domu szaleją robotnicy wiercąc w betonie jakimiś kosmicznymi urządzeniami a ja permanentnie czuję się jak na fotelu u dentysty. Dodatkowo jutro przyjeżdża dziecię z "wymiany" - Turczynka, więc cała lodówkę mam zawaloną wołowiną i drobiem, coby się do grzechu małolaty nie przyczynić. Nie wiem tylko, jak zdołam pisać bloga, bo ręce mnie pewnie rozbolą jak żyda na jarmarku (konwersacja, z przyczyn moich braków edukacyjnych będzie prowadzona językiem migowym). Nic to. Sobieski sobie z Turkami poradził, to i ja gorsza nie będę.
Beautiful box Agnieszka!
OdpowiedzUsuńBest regards!
Zondra Art
nie lubię morskich motywów ale ta jes do rzeczy:)
OdpowiedzUsuńAlicja
Przepiękne pudełeczko! Powodzenia z Turczynką :)
OdpowiedzUsuńDasz na pewno radę :) to bardzo serdeczny naród :) Pudełko ekstra :) aż mnie zaczyna brać ochota by coś porobić :)
OdpowiedzUsuńOOO- o ja Cię, jakie fajowskie pudełko!:))BJutiful, zgadzam się w pełni z przedmówczyniami!!Nawet i po turecku Ci napiszę, a co tam...
OdpowiedzUsuńGüzel kutusu!!!
:)))Pozdrawiam!
Ja sobie poradziłam z Niemcem :) Tomek go zabrał do Muzeum Powstania Warszawskiego , nie wiem jak on to przeżył ....dobrze że wyjechali potem klasowo w góry , Ola była na wymiance w Hamburgu, a tam zabrali ich grupowo do obozu koncentracyjnego . Z Turczynką Dasz radę :) Pamięć o Sobieskim machającym szablą już trochę odległa. A pudełko z muszlą ,bardzo urodziwe.
OdpowiedzUsuńTurczynka powiadasz? W turbanie? Prawdziwa taka ;-)
OdpowiedzUsuńA w tym roku to możesz wyjechać nad morze kiedy chcesz - nawet latem, bo podobno lata ma nie być :-/
A pudełko - ehhhh.... Jak moje marzenie o wyjeździe na Hel... Jeszcze tylko dwa miesiące!!
Dziękuję za odwiedziny, pięknego masz bloga i piękne prace, Pozdrawiam, Nadia
OdpowiedzUsuńLejdik...tylko bez "kutusów" mi tu :))
OdpowiedzUsuńIwonko - na szczęście plan pobytu mają ustalony odgórnie. Ja tylko za hotel robię :)
Laurko - ajć..a mieczem wiedźmińskim nie mogę?
Uwielbiam morze, jego klimat, piaszczyste plaże...mmmm. Rozmarzyłam się. Piękne pudełko.
OdpowiedzUsuńAch jaka urocza!! nieziemsko :)
OdpowiedzUsuń