i Arthas destiny - Loreeny McKennitt
Gdy ciemny las upadł przede mną
I wszelkie ścieżki zarosły
I kapłan pełen dumy rzekł, że nie ma innej drogi
Zostawiłam cały żal na skale
Nie uwierzyłam póki nie ujrzałam
Chociaż przyszedłeś do mnie nocą
Kiedy świt zdawał się być na wieczność utracony
Ukazałeś mi swą miłość w świetle gwiazd
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Gdy góra wzrosła przede mną
Głęboką studnią pożądania
Od fontanny przebaczenia
Ponad lodem i ogniem
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Choć przebędziemy ścieżkę upokorzenia, samotnie
Jakże kruche jest serce
Och, daj glinianym stopom skrzydła do lotu
By móc dotknąć twarze gwiazd
Tchnij życie w to słabe serce
Unieś śmiertelny woal strachu
Zbierz skruszone nadzieje, zniszczone łzami
Uniesiemy się ponad te ziemskie problemy
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Proszę, pamiętaj o mnie
Gdy ciemny las upadł przede mną
I wszelkie ścieżki zarosły
I kapłan pełen dumy rzekł, że nie ma innej drogi
Zostawiłam cały żal na skale
Nie uwierzyłam póki nie ujrzałam
Chociaż przyszedłeś do mnie nocą
Kiedy świt zdawał się być na wieczność utracony
Ukazałeś mi swą miłość w świetle gwiazd
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Gdy góra wzrosła przede mną
Głęboką studnią pożądania
Od fontanny przebaczenia
Ponad lodem i ogniem
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Choć przebędziemy ścieżkę upokorzenia, samotnie
Jakże kruche jest serce
Och, daj glinianym stopom skrzydła do lotu
By móc dotknąć twarze gwiazd
Tchnij życie w to słabe serce
Unieś śmiertelny woal strachu
Zbierz skruszone nadzieje, zniszczone łzami
Uniesiemy się ponad te ziemskie problemy
Spoglądaj na ocean
Duszę oddaj morzu
Gdy ciemna noc zdaje się nie mieć końca
Proszę, pamiętaj o mnie
Proszę, pamiętaj o mnie
Pudełko super,ale to przecież oczywiste:)i nareszcie wracasz ze swoimi pomysłami pełną parą nie mogłam się już doczekac:)
OdpowiedzUsuńmiło dowiedziec się,że jesteś miłośniczką Loreeny-ja również:)
bardzo piękne połączenie różu i brązu, takie , takie, takie.....skrapkowe :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rbFY6RoYWsI a ja ostatnio tak... :o) Lorenę wielbię od lat... och całą noc mogę przegadać na ten temat
OdpowiedzUsuńchustecznik zjawiskowy, jak Cała Aga
Jeszcze trochę i powiem, że dobrze, że wakacje się skończyły, bo Aga się dzięki temu uaktywniła...
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze Loreena Ci sie podoba. I az milo znow pobuszowac po Twojej stronie i oko nacieszyc. Pozdrawiam - Joanka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia na panoramalesage.blox.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Anna Grabowska
Śliczny ten strzępek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Motyw na pudełku śliczny!! Czy to serwetka?? Natomiast Loreeny słucham sobie od 7 lat-"poznałam" Ją przez mojego męża, który w samochodzie zawsze włączał wlasnie Loreenę:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam
OdpowiedzUsuńEwo - to serwetka z domalowanymi ręcznie ornamentami (na tacy)
Twoja praca jak zwykle cudowna. Jeszcze tak uroczo nazwana:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękne! Cudowny film i wiersz.
OdpowiedzUsuń