Okazało się mianowicie, że przyjedzie moja matula i muszę wyszykować dla niej pokój gościnny. Wspomniany pokój sąsiaduje z moją pracownią i od paru tygodni pełnił rolę na zasadzie "co z oczu to z serca". W konsekwencji od jakiegoś czasu trudno otworzyć do niego drzwi, nie mówiąc o swobodnym wejściu. Kurz w kątach wytworzył już pewnie złożone struktury społeczne i lada moment ogłosi niezależność polityczną.
Wzdycham więc z rezygnacją, łykam neospazminę i czyniąc znak krzyża udaję się niniejszym do tej jaskini grozy...
Aha! Jeszcze dla uspokojenia wkleję zdjęcia kompletu w orchidee.
Dawno Ci już nie słodziłam, więc proszę: cudo i w dodatku takie zupełnie inne :-) Skąd się bierze takie obrazki i kto Ci to wycinał? Przecież matula dopiero przyjedzie (ukłony, Pani Alu :-D)
OdpowiedzUsuńPadam na kolana przed tym kuferkiem. Komplet jest prześliczny ale kuferek.....marzenie :-)
OdpowiedzUsuńOh! Komplecik jest cudowny! Kolory przepiekne, a kwiatki jak żywe! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w odgruzowywaniu, do nas wieczorem przychodzą goście.Znajomi męża, ja to mam stracha, nie znam ich bowiem.To niestety Cię nie pocieszy, ale dodam, że Twoje prace zawsze zapierają mi dech w płucach. Kuferek jest odlotowy.
OdpowiedzUsuńO ja Cie! ale cuuudne przedmioty!! powalające to pudło (na kapelusze?)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i odwagi w sprzątaniu pokoiku ;)
Serdeczności :)
¡¡¡Precioso!!!
OdpowiedzUsuńUn saludo,
Aga! Tylko absolutnie nie pozwalaj na jakiekolwiek przejawy niezawisłości politycznej! No nie za ściana pracowni! ;D
OdpowiedzUsuńKomplet bosski! Cudne cudo i... słów mi zabrakło :)
Ściskam serdecznie
oj Aguś a ja taka stęskniona za Tobą a tu takie cudności pokazujesz!
OdpowiedzUsuńO matko ja też miałam taki stan mojego mieszkania, że zaczynałam podejrzewać iż wyrosną drzewa z nieużywanej jego części. Rozumiem Twój więc ból.
OdpowiedzUsuńAle kuferek bossssski!!!!!!!
Pozdrawiam
Komplecik pełen gracji i elegancji.
OdpowiedzUsuńNie, no piękny jest:D
OdpowiedzUsuńmaravilloso!!
OdpowiedzUsuńme gustan mucho tus trabajos!!
te felicito
ya soy tu "seguidora"
cariños
c@
CaroliArtesanias
www.carolinamaraboli.blogspot.com
Ha! Jestem 100-etną obserwatorką :D
OdpowiedzUsuńI bardzo bardzo bardzo prosiłabym o informacje o jakowychś warsztatach deco :P
Uśmiecham się bardzo szeroko :D
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMelicjo - możemy się ewentualnie umówić w mojej pracowni - adres e-mail jest podany na blogu.
Pozdrawiam
Witam.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko czy to jest motyw z papieru ?
Bardzo bym chciała wykonać prace na ciemniejszym tle , a z serwetką to trochę nie bardzo. Chcę zachować słoje drewna. Jak to zrobić. Praca jak wszystkie Pani dzieła powalają na kolana.Pozdrawiam.
Dana.
Witam.
OdpowiedzUsuńTak, to motyw wycięty z papieru do pakowania prezentów a słoje drewna uwidocznią się, jeśli po bejcowaniu przeszlifujemy przedmiot papierem ściernym.
Przepiekne "prace" ,,,,jestes mistrzynia!!!
OdpowiedzUsuńKuferek Cudny, śliczny, fantastyczny. Jak zwykle jak tu zaglądam (a zaglądam z utęsknieniem) to zawsze moje oczy napatrzeć się nie mogą.
OdpowiedzUsuńCudo-komplet! Jedyny plus kończącego się lata to taki, że zaczynamy wracać z letnich wojaży i w końcu zacznie się (mam nadzieję) wzmożony ruch na moich ulubionych blogach.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńprzepiękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńpolojama
Komplet piękny!
OdpowiedzUsuńA jak tam sprzątanko? Kto wygrał? ;-D
Coś pięknego... Wzdycham z zachwytem...
OdpowiedzUsuńfantastyczny.
OdpowiedzUsuńKomplet cudo, zakochałam się. O ile można pałać uczuciem do rzeczy martwych, tak ja się zakochałam...
OdpowiedzUsuńNiezwykle urokliwy komplecik:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)
OdpowiedzUsuńhola acabo de ver tu blog, y me encanta, sobre todo este juego, te quedo super precioso
OdpowiedzUsuńun saludo
Przepiękny komplecik!!
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko!!!!
OdpowiedzUsuńGoście gośćmi , ale proszę do nas natychmiast wracać.
Ja już tęsknię. Nie przypominam sobie tak długiej przerwy. Zaglądam i zaglądam , a tu cisza. Dziewczyny na pewno się ze mną zgodzą.
Pozdrawiam.
Dana.
Hej , hej!!! Co u Ciebie? Mam nadzieję, że wyszłaś juz z tego pokoju obok pracowni:) Aż tyle kurzu to tam chyba nie było?:)
OdpowiedzUsuńKomplecik w kwiatuszki uroczy.
Serdecznie pozdrawiam
Es una belleza de trabajo con esas rosas tán finas sobre el fondo ocre,amo las flores,gracias por compartir,Con cariño desde España,besos
OdpowiedzUsuńprzepiękny komplecik!
OdpowiedzUsuń