28 maj 2009

Już nie jestem szarą myszką

Taką nazwę wymyśliłam do tej kasetki. Bo choć szara i jedwabista jak myszka, to dama na wieka z pewnością "szarą myszką" nie jest;)
Szkatułka bejcowana na słoneczny, popielaty kolor, ornamenty i ramka malowane ręcznie.
A tu prezent na Dzień Taty robiony na zamówienie dla Ali Wiedźmowego Blogu:

Co poza tym? Boli mnie głowa. Wczoraj, do późnej nocy biłam się z myślami. Skończyło się remisem kiedy padłam na łóżko i zasnęłam. Ci ,którzy od dłuższego czasu zagladaja na mój blog, pewnie pamiętają, że jakiś czas temu (przed pójściem do szpitala) zaczęłam myśleć nad reaktywowaniem mojej "działalności literackiej". Daaaawno zapomniane, nieskończone opowiadania, nowe pomysły znów zaczynają mi się kłębić w głowie i chyba tym razem pozwolę im się urzeczywistnić.

24 komentarze:

  1. szkatulka ma urok tamtych czasow kiedy kobiety nie nosily dresow tylko swoim strojem zachwycaly :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz, pisz! Będę najwierniejszą czytelniczką :-)
    Ale najpierw ten kurs serwetkowy, proooszę! Żebym nie musiała marnować deficytowych materiałów i mimo wszystko czasu (chociaż tego mi nie brakuje ostatnio).

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkatułka ma duszę.Twoje wytwory mają duszę. A opowiadania....chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności wytwarzasz,jeśli pozwolisz będę odwiedzać,często i podziwiać,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No i dobrze by było, bo pióro masz lekkie, miło się Ciebie czyta :-))
    Szkatułka śliczna, pasowałaby do mojego wnętrza.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie byłaś szarą myszką, ale humoru nigdy za mało! dla mnie poczucie humoru jest miarą inteligencji (ale jestem przeciwniczką tezy, że jest nią poziom złośliwości) dama zachwycająca, ale ornamenty ręcznie bardziej - Ty już wiesz dlaczego :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mówiłaś,że nie umiesz ornamentów rysować,a tu proszę jaka miła niespodzianka dla oka.Jak zaczniesz pisać,to decoupage w odstawkę pójdzie?:(,bo kiedy się z tym wszystkim wyrobisz? Podziwiam Twoją organizację pracy:0

    OdpowiedzUsuń
  8. Martyno - zapraszam serdecznie
    Kochane, pisać piszę, ale lekkie to nie jest (i pisanie i treść...jakoś mroczne mi wychodzi...;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny już powiedziały co trzeba, ale nie zaszkodzi Cię jeszcze trochę połaskotać: szkatułka piękna - taka TWOJA. Ornamenty, podobnie jak poprzedni niebieski na morskiej szkatułce, odlotowe! Jeśli chodzi o bejcę - mieszasz je ze sobą przed położeniem, czy jakoś inaczej się to jada? Czy ta dama to wydruk? Jeśli tak, to bardzo bym prosiła o instrukcje, jakie parametry powinien spełniać obrazek ściągnięty z netu a nadający się do wydruku. Czasem 'na oko' widać, że się nie nadaje, ale nie zawsze tak jest.
    Prezent na dzień taty - super pomysł.
    Koniec, bo chyba juz za wysoko ci tę główkę podniosłam :)Schodź z obłoków na ziemię i do roboty marsz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. O! Przypomniało mi się i muszę napisać, bo znowu mi umknie.

    Może Ania pisała Ci, że za Twoimi plecami uknułyśmy chytry plan: należy zorganizować coroczny konkurs im. Gąski Balbinki dla świeżo wyklutych dekupażystek. Ty byłabyś organizatorką i fundatorką nagród (huehue), a patronat honorowy mogłaby objąć Sama-Wiesz-Kto ;-) (chociaż marne szanse, że się zgodzi). To jak, idziesz w to bagienko?

    OdpowiedzUsuń
  11. Daisy, Ania nie pisała, ale wchodzę w to obiema nogamy;);)ale typowac wy będziecie;)
    Mileno - to pocztówka, ale wydruk też może być, byle był duży - przy małych obrazkach siada rozdzielczość i widać piksele po wydrukowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  12. No to leć to rozkolportować po Necie i gdzie się da. Wymyśl tylko regulamin, termin, tematykę i co tam trzeba. Ja mogę być w żuri, czemu nie, będę czuć się ważna, kręcić nosem i wyrażać miażdżące opinie...
    Hyhy, w weryfikacji słownej mam fonetycznie napisane angielskie madnes, nasze szaleństwo. Czy to aluzja, czy co?

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj koniecznie pozwól! Nich pomysły szaleją, a Ty pisz! Byleś nadążyła za myślami!
    Prace jak zawsze super!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo piękna kasetka, bardzo mnie kręcą takie klimaty...
    Wszystkie prace wyjątkowe!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pisz Aguś, pisz! Ale decu nie porzucaj, bo za bardzo lubię tu przychodzić i cieszyć oczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kubek super, tata (jego nowy właściciel) swoje święto już miał, bo syn nie wytrzymał, że jest coś, o czym tacie się nie mówi i od razu go wręczył. "w tajemnicy" dodam, że bardzo się obdarowany wzruszył.
    co do opowiadań to bardzo się cieszę, że nowe pomysły kłębią Ci się w głowie. zaglądam to nie tylko oglądać, ale tez poczytać. więc jak będzie więcej do czytania, tym lepiej.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Alu! Super!! Bardzo sie cieszę!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ania nie pisała bo choruję na scleroticum totalum, ale konkur musi być i basta! ha! :o)

    OdpowiedzUsuń
  19. ...a co tu dużo pisac ... szkatułka przepiękna! A najbardziej zachwyciły mnie ornamenty ręcznie malowane.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kasetka robi wspaniałe wrażenie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Chylę czoło przed malowanymi ornamentami...i popieram dziewczyny, pisz, pisz, pisz...bardzo chętnie przeczytam cokolwiek "spłodzisz";)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczności :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne prace. Jeżeli Twoja literatura jest tak samo piękna, to wróżę ogromny sukces. :)
    Pisz, pisz. Czekam na teksty.

    OdpowiedzUsuń
  24. Aga juz kiedys napisałam że uwielbiam czytać Twoje teksty,,czyta sie je lekko ,szybko a piszesz z humorem i stosujesz często zaskakujące skojarzenia.Ja nie umiem pisac ,,więc mój zachwyt dla Twoich tekstów jest Wielki.
    a szkatułka taka "Twoja" piękna

    OdpowiedzUsuń