16 kwi 2009

Pieśń Pochwalna

Jedno wiem na pewno- Nessa ma Koronę Niebieską zapewnioną. Amen! Jej zawdzięczam (Nessie, nie koronie) obecny wygląd blogu. Cały wczorajszy wieczór zmagała się z moją ignorancją w dziedzinie HTML-u łopatologicznie tłumacząc mi zasady wstawiania grafiki na stronę blogu. Walcząc z wiatrakami w postaci moi , pewnie nie raz wgryzła się w klawiaturę i tylko szlachetność serca powstrzymuje ją od roszczeń za zniszczony (w afekcie) sprzęt domowy. No ale baba uparła się, żebym "własnemi rencami" wszystko wstawiła, więc sama jest sobie winna.
Ok. Żarty na bok i czas na pieśń pochwalną. Dzięki Nessie wiem teraz mnie więcej...(z naciskiem na "mniej") z czym się je grafikę blogerską. Je się ze łzami i odciskami na mózgu..ale i wielką satysfakcją, że SAMA to zrobiłam (czytaj - wstawiłam gotowe kody przesłane przez Ness, w miejsce dokładnie wskazane paluszkiem przez Mistrza).
No i mamy nadzieję, że Wam się podoba.
Zachęcam też Was przy okazji do odwiedzenia blogu Ness. Jeśli chcecie zobaczyć co można zrobić ze starymi fotografiami, jeśli (tak jak ja) przedkładacie listy pisane piórem ponad te wysyłane e-mailem, to koniecznie musicie tam zajrzeć! Koperty projektowane przez Ness są stworzone dla romantycznych listów. Powinny być dostarczane przez Hermesa, bo powierzanie ich naszej kochanej poczcie zakrawa na profanację.

Napisałam już jaka jestem leworęczna w dziedzinie HTML-u, więc dla poprawienie sobie humoru przedstawiam serię kwiatową, adekwatną do nowej oprawy blogu;)

15 komentarzy:

  1. Agnieszko! Twój blog jest przepiękny! Przychodziłam tu (a wcześniej na stary) od dawna z ogromną przyjemnością. A teraz będę tu "wisieć" jeszcze częściej!
    A seria kwiatowa... No nie mam słów!! Więc pomilczę sobie podziwiając cichutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ata, bardzo ci dziękuję!! Właśnie skarżę się znajomej na brak czasu na wszystko...ale teraz wiem, ze przynajmniej ten przeznaczony na blog nie jest czasem straconym.

    OdpowiedzUsuń
  3. nowy wygląd jest bajecznie romantyczny, idealnie pasuje do tytułu bloga. super
    Alicja (alkakz)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna ta nowa oprawa blogu, taka romantyczna. Seria kwiatowa powyżej także piękna i bardzo pasuje do całokształtu.
    Ładnie to sobie wymyśliłaś :-))))))
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście romantycznie u Ciebie!!!!Nowe "ubranko"jest urocze.
    Pozdrawiam.
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. Html jest dla ludzi, tym mocniej wyściskowywuję za pierwsze kroki! szata przepiękna, zwiewna romantyczna i wyjątkowa - nomen omen Żużaczkowa, za piękne dwa przedmioty zazdroskuję, bo wyjątkowe, ale czemu tu się dziwić?

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie, cudnie! I gratuluje, że sama zrobiłaś. Pierwsze koty za płoty!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  8. Żużaczku - weź no zrób jakiegoś 'paszteta', bo mi się długopis wypisze od tych pochwał pod adresem Twoich prac ;)
    A tak w ogóle to ostatnio chodzi mi po głowie pomysł na konkurs 'Decoupage z brzydkiej serwetki'. Wiadomo, że ozdabiamy przedmioty motywami, które szczególnie nam się podobają. Może tak odwrócić sytuację i z czegoś nieciekawego zrobić cacko. Oczywiście to wyzwanie nie dla takiego decu-przeciętniaka jak ja :). Pozdrawiam.

    Milena

    OdpowiedzUsuń
  9. Milena, ja się piszę, ale ładne brzydkie subiektywne jest i jak zauważyłam na kursach które prowadziłam - serwetki które ja uznawałam za koszmar senny naćpanego grafika - innych wprawiały w zachwyt. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Proponuję 'Decoupage z subiektywnie brzydkiej serwetki' :)
    Agnieszko, dzięki za odwiedziny na moim blogu i tym samym - możliwość rewizyty :) Twój blog to bardzo ładne miejsce, dotąd z przyjemnością oglądałam Twoje prace w Pakamerze, to teraz będę i tutaj :)
    Pozdrawiam, P.

    OdpowiedzUsuń
  11. :))))) to z powodu nieprzytomnego grafika. Można poddać pod głosowanie kilka 'niewyjściowych' serwetek i wygrana pójdzie na warsztat. Tylko jak to zorganizować praktycznie...Ja tak sobie bajam, ale to dlatego, że nawet jeśli sama nie wyżywam się dekupażowo, cieszy mnie oglądanie prac innych.
    Piękny chustecznik i serwetnik! - żeby było jasne.

    Milena

    OdpowiedzUsuń
  12. Pasjonatko - Witaj!
    Mileno - no to teraz myśl jak zrobić konkurs;) Mam parę serwetkowych koszmarów...oj mam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne te rzeczy, co stworzyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dag - witam koleżankę architekt:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szatkę blogu podziwiałam już wczoeraj pełna zachwytu, nad tymi cudownymi kolorami szatki i prac, nie mogłam zasnąć;
    raz- bo brakowało mi gipsu, który właśnie mi zdjeli i jakoś dziwnie mi się układało do snu,
    a dwa - myślałam o Twoich pracach, a myśląc o Twoich pracach naprawde ciężko jest zasnąć,
    moje próby decu to jajka, ale one się skończyły, i teraz nie wiem co mam robić dalej,
    wszystko inne wydaje mi się takie trudne...,
    dzisiaj prasowałam i pomyślałam wieszając koszule na wiszak
    a może tak dobrać się do wieszaka??
    no i obowiązkowo przed snem wchodzę do Ciebie i własnym oczom nie wierzę kursik z wieszaczkiem.
    No o sie chyba zabiorę za wieszaczek

    OdpowiedzUsuń