Osoby: Pani listonoszka, ja, pies w tle (jak to pies przy listonoszu)
Scenografia: Furtka
Udźwiękowienie: oczywiście pies (nie grający znaczącej roli w całości ale bardzo "się starający")
***
Pies: -Hau!... Hau!... Hau! (mało psów faktycznie tak szczeka, ale Amidala jest wyjątkiem. Szwagier wręcz utrzymuje, że ona nie ujada a recytuje "Sonety Krymskie")
Listonoszka: (wręcza mi jedną kopertę po czym ponownie zaczyna przemierzać przestwór swojej torby) -Chwileczkę, pani Agnieszko. Jeszcze tu do Jarka była...
Ja: (mało przytomnie patrząc na listonoszkę) -DOJARKA?!
A teraz Władca Pierścieni:
Uśmiałam się:D
OdpowiedzUsuńJa co prawda psa nie posiadam, ale mam 3latka, który, kiedy tylko listonosz staje w drzwiach wrzeszczy: "Czy to będzie dla mnie?"....
Piękny komplet, prosty i gustowny!
Pozdrawiam
Jasne:D U mnie takich dwóch jest co wyciągają szyje jak żyrafy...
UsuńPrzepiękny komplet,zjawiskowy,jak wszystko u Ciebie!:)
OdpowiedzUsuńTeż mam Jarka to może trafi mi się kilka dojarek:))))Pozdrawiam wiosennie.
No patrz, w torbie dojarkę zmieścić! To się nazywa listonosz na schwał :D
OdpowiedzUsuńOgromna torba listonosza i doJarkę pomieści :)Władca pierścieni i same pierścienie - śliczne! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDojarkę tak...ale po książkę to już muszę na pocztę dygać bo ponoć NIEWYMIAROWA ;/
UsuńAle mogła mieć tylko kwit na DOJARKĘ , :) A co ty wiesz co Jarek zamówił ....
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się kawał o facecie i dojarce elektrycznej :D
UsuńCzegóż to nie pomieści przepastna torba listonosza..... ;-)
OdpowiedzUsuńKogut jako Władca Pierścieni - bomba!
ha ha ha, omal się nie poskładałam :))
OdpowiedzUsuńno nieźle ;)
Bellissima idea! Brava
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Torba listonosza bywa....przewrotna;)))
OdpowiedzUsuńSkrzynka...ehhhhhhhhh Kobieto!
C U D N A!!!!!
BEde w Bialymstoku od tej soboty przez dwa tygodnie:))))))) Moze i Ty po cos zajedziesz?????:))))
Buziaki:)
Margott. Koniecznie! Jeśli mogła byś mi dać jakiś kontakt do siebie na e-mail...
UsuńBezkrytycznie uwielbiam ekranizację Trylogii i ścieżkę dźwiękową a ten fragment jest dla mnie jak świeży podmuch wiosennego wiatru. Kiedy słyszę go w RMF classic, a chyba nie ma dnia, żeby tego nie puszczali, to jest mi od razu tak dobrze i błogo jakby mi ktoś zrobił relaksacyjny masaż, albo poczęstował najpyszniejszą czekoladą....mmmm
OdpowiedzUsuńA już myślałam ,że Ci się hobbici w dojarce zalęgli:))) Uwielbiam Twoje pisanie!!! Szkatułka w myśl mojego credo "im mniej tym więcej" zrobiona, więc mnie zachwyca wielce:)). Przymierzam się do pierścieni, ale TAK to ja nie potrafię, buuuu. Uściski i buziaki.
OdpowiedzUsuńTo musiał by być gatunek ssących Hobbitów XD
UsuńMasz rację. Zamiast patyny olejnejpowinnam użyć farby akrylowej - bałam się tylko, że będą problemy z ładnym wypełnieniem drobnych otworków.
OdpowiedzUsuńkomplet pierścieni i ich opakowanie - piękne.. muzyka - moja ukochana..powalająca:) dziękuję za te doznania
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie przypominania sobie Władcy i też się zasłuchałam.
UsuńDOJARKĘ to przynoszą,a jak dostałam małą przesyłkę,to najpierw usilnie próbował listonosz wcisnąc w szparkę,a jak się nie udało to poszarpaną odniósł na pocztę z adnotacją "niewymiarowa"a ja po otwarciu znalazłam masakrę piłą teksańską w przesyłce,gdyż były to ozdoby ze styropianu:)))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMoi "niewymiarowych" nawet nie biorą do torbawki. Tylko dla nich i książki dziwnym trafem są niewymiarowe;/
UsuńTa "dojarka" bardzo mnie zaintrygowała :)) i wywołała wielkiego rogala na twarzy.
OdpowiedzUsuńWładca pierścieni bardzo dostojny ..i zapewne waleczny. Byle komu bez walki nie uchyli wieka ze swoimi skarbami ;)
POzdrawiam Cię Agnieszko serdecznie
Cudowna torba listonosza i dojarkę pomieści:)))
OdpowiedzUsuńPierścienie zjawiskowe i do tego w rewelacyjnym opakowaniu.
Pozdrawiam cieplutko
Torba listonoszki jest jak czarna dziura!;)
OdpowiedzUsuńWOW - niesamowita praca!! Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńA listonosz musiał się mocno zdziwić :)
hahaha, niezły ten władca...:))) oj, narobiłaś mi ochoty na Lorda a tu totalny brak czasu...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba pudło na pierścionki ;) Czy ta kura to pasta strukturalna czy jakiś inny materiał?
OdpowiedzUsuńKogut to tekturka wycięta laserowo :)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam, z rana! Czytam tytuł posta, przebiegam wzrokiem... i władca jest i owszem ale gdzie dojarka???
OdpowiedzUsuńMam w zwyczaju najpierw nasycić wzrok ;-)
No to zaczynam czytać... i znalazłam ;))))