17 sty 2012

Rozpluszczam oko

Wzięło mnie. Mankolija, tumiwisizm okraszony sennością człapie za mną od łóżka do kubka z kawą. Chyba samo to nie przejdzie bo zaobserwowałam tendencję do rozmnażania się owego wirusa i pączkowania nawet na kuchnię, co w moim wypadku jest nader niepokojące.
Niniejszym ogłaszam globalne porządki. W pracowni.
Jak nie utknę gdzieś pod stertą papierów to się odezwę.
Wkrótce.












I wiecie co teraz czytam?
Kto zgadnie?

Samotność - cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi?

Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha,

Obejmie okiem wszystkie promienie jej ducha?

Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi:

Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie;

Myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie,

A słowa myśl pochłoną i tak drżą nad myślą,

Jak ziemia nad połkniętą, niewidzialną rzeką.

Z drżenia ziemi czyż ludzie głąb nurtów dociek,

Gdzie pędzi, czy się domyślą? -

Uczucie krąży w duszy, rozpala się, żarzy,

Jak krew po swych głębokich, niewidomych cieśniach;

Ile krwi tylko ludzie widzą w mojej twarzy,

Tyle tylko z mych uczuć dostrzegą w mych pieśniach, (...)


Oko warto było rozpluszczyć choćby dla tego, by nim rzucić na cukiereczka jaki jest do wylosowania na Blogu Margott (po prawej apetyczne zdjęcie)


37 komentarzy:

  1. Que trabajo tan bello!!! Me gusta mucho todo lo que haces. Un saludo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie tworzysz, a etui na okulary z kotkami jest rewelacyjne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj wzięło Cię, wzięło...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne bombki..mam jedną i cieszę się bardzo bo jest piękna
    Wszystkie prace cudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile tu nowości!!! Bombka z wianuszkiem do zwędzenia. Podobnie etui w ptaszki i kocury. Śliczne prace. Czym potraktowałaś boki pudełka na obrączki do serwetek? Tzn. domyślam się, że bejca, a na nią jakiś wosk, czy lakier? Piękna gładkość. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam kochani.

    Mileno - to bejca wodna a na to lakier żelowy To-Do.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brakowało mi Twoich nowych prac :) Koci futerał jest niesamowity :) I jak zawsze podziwiam Twoje cieniowanie patyną mój Ty prywatny mistrzu :)
    Tumiwisizm przypadłość straszna, trzymam kciuki niech czmychnie czym prędzej!
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaaak. Jak najbardziej. Mickiewicza zawsze lubiłam za ten szczególny patos i fenomenalną magie słów. "Dziadów" nawet mi lektura szkolna nie zbrzydziła ;)
    Jak skończę Mickiewicza zabieram się do odświeżania Szekspira.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! So many beautiful works, I like all:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ło matuchno kochana, toż to cytat z moich ulubionych "Dziadów" :)
    Decoupagowe prace bardzo ładne, chyba najbardziej podoba mi się ta taca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie musisz pisać (hihi)Pokazuj tylko te Twoje cudowności.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałości, zagoszczę na dłużej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również pozdrawiam i zapraszam :) Kawa i szarlotka zawsze się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aga wszystko pięknie , a jakiego kraka używasz :) Sprzątaj szybko , bo czekam na posty . A słyszałam że zimowo u Was w końcu .

    OdpowiedzUsuń
  15. Najczęściej Sotile Stamperii. I na to lakier spirytusowy Decomanii. Oj, zimowo, zimowo aż strach.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesli dzięki porządkom tyle pięknych prac wyjęłaś z pracowni, to sprzątaj dalej:), a nóż coś ładnego jeszcze znajdziesz.

    OdpowiedzUsuń
  17. dobrze że otworzyłaś to oko :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne prace. Najbardziej spodobała mi się taca i etui kotkowe, cudne rzeczy tworzysz! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie się tam wszystko podoba i tylko żałuję, że tak rzadko można było ostatnio oglądać, podziwiać i cieszyć oko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje oko się uchyliło z ciekawością na widok Twoich cudów! Drugie też się "odemkło" z zachwytu. Papierki przejrzyj i wykorzystaj ku chwale oczu nieśpiących podglądających ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pukało mi coś po głowie,ale obciach,nie pamiętałam że "dziady":))Prace świetne:)))Trudno to nazwac leniem:)))))

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję Wam kochani! :*
    Bozenas. Oj, żebyś wiedziała. Leń mega, ale porządki trwają i chyba stare kości rozruszam w końcu.
    Ata. Rozpluszczaj koniecznie, coby z zamkniętymi swoich cudeniek nie dziergać.
    Kasica. Obiecuję poprawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana!
    Ja chyba tez utone, tym razem w lozku:(((( Wlasnie wrocilam z poczty, gdzie zostawilam troche pakunkow do puszczenia "we swiat" i wracajac, zamiast skrecic w lewo, odbilam elegancko w prawo, po czym znalazlam sie na...autostradzie, kierunek: Norymberga....(oczywiscie - PRZECIWNY)...Zle ze mna. Trzeba podladowac akumulatory;-))))9
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Piszesz świetnym językiem i masz specyficzne poczucie humoru- takie jakie uwielbiam . Poczytałam troche u Ciebie , naogladałam się twoich prac i nie mogłam się powstzymać przed dodaniem cię do bocznego paska na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. oj mogę powzdychać ,piękne to!

    OdpowiedzUsuń
  26. Asjo - dziękuję pięknie!

    Margott - Wszak ziemia jest okrągła, jak mawia mój tata. Zawsze kiedyś wracamy do punktu wyjścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wunderschöne Arbeiten!
    ♥Crissi♥

    OdpowiedzUsuń
  28. tumiwisizm i porządki :))) ... nie znam kobiety bardziej pełnej sprzeczności :) ... pozdrawiam Aga i zapraszam na spóźnioną relację z Dymarek 2011 :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No cóż, gdyby rozpluszczanie mojego oka przynosiło takie efekty, jak widać na zdjęciach to pewnie rozpluszczałabym je nieustannie...

    OdpowiedzUsuń
  30. Я тоже никак не могу начать работу после новогоднего марафона. Ваши работы великолепны! очень красивые и нежные!

    OdpowiedzUsuń
  31. Preciosos trabajos.
    Es maravilloso perderme por tu blog. Enhorabuena.
    Feliz fin de semana

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam oglądać Twoje prace i czytać Twoje posty... niesamowicie wciągają.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. PASE A VISITAR TU BLOG Y FUE TODO UN HONOR, TE FELICITO Y DESEO QUE TENGAS MUCHA SUERTE. UN ABRAZO DESDE JAEN SUR DE ESPAÑA

    OdpowiedzUsuń
  34. Dopiero dziś tu trafiłam...piękny blog z cudnymi pracami ;) a te etui z kotkami...bajka :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Witaj Agnieszko!!! Byłam u Ciebie już kilka razy ale nigdy nie miałam odwagi dołączyć... ale teraz tak sobie myślę, że chyba mnie nie wygonisz...;-) Bardzop podobają mi się Twoje prace, bardzo lubię taki styl i sama robię podobne prace. Na pewo będę do Ciebie zaglądać i będzie mi bardzo miło gościć Cię u siebie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. Bombka z bielskim herbem - super! mogłaby być wspaniałą reklamą naszego miasta

    OdpowiedzUsuń