Kolejne tace a właściwie pojemniki do spiżarni. Zawsze pod koniec lata wyciągam moje wzory "spiżarniane" i skrzyneczki. Robię całą serię z myślą o mojej kanciapie i co roku wszystkie jakimś cudem rozpełzają się po ludziach. I dobrze.
Szewc bez butów chodzi ;)
Do koloru żółtego pasuje też miód, więc zapraszam po przepis na
Cudne te skrzyneczki. Nawet cebula jest wdzięcznym motywem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze słonecznego Charkowa
Te cytrynki po prostu biją po oczach swoją energią :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne skrzyneczki. Ostatnio mam ochotę na cytryny:) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńPiękne te skrzyneczki!!!
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję za wrześniowe pozdrowienia ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadły Wam do gustu moje spiżarniane wypocinki.
ta cebulka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńpiękne tace
OdpowiedzUsuńCebulki - przepiękne!
OdpowiedzUsuńpiękne tacki :) tez mi sie takie marza ale zrobie sobie jakies tacki jak juz wyjde ze wszystkim na prostą :)
OdpowiedzUsuńPiękne skrzyneczki i ta cytrynowa i cebulowa. Ja sie nie dziwie że się rozpełzają;-))) po ludziach bo są bardzo ale to bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne skrzyneczki czy tace jak kto woli. Super.Chętnie bym takie przygarnęła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAga przesliczne !!!!!! A nie mogłabys tak delikatnie ukierunkować w moją strone, moze ,,dolezie,, na moja wieś? choć jedna taka sliczna?:):):)
OdpowiedzUsuńA za zaproszenie ślicznie dziekuję, postaram się jakoś,,zebrać,, w kupę i wpaść do Ciebie :):):)
Piękne skrzyneczki,aż szkoda chować do nich cebulę:)))))))))))
OdpowiedzUsuńPiękne te tacki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te skrzyneczki:))) Szkoda by mi było schowac je w spiżarni:))
OdpowiedzUsuńTy to masz kobieto zdolności, że nawet cebula, wychodząc spod Twojej ręki, prezentuje się pięknie.
OdpowiedzUsuńAguś! Jak zawsze cudeńka tworzysz! Wcale się nie dziwię, że rozchodzą się po ludziach. Sama bym chętnie przygarnęła do kuchni... wszystkie :D
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Cebule śliczne! :D
OdpowiedzUsuń