5 sie 2010

Brak zrozumienia i pajacyki

Osoby dramatu: Mój ukochany Mąż (m) i Ja (j)
Miejsce i pora: Dom rodzinny, słońce chyli się ku zachodowi, znaczy się, po polskiemu - wieczór.
Przyczyna dramatu: Internet padł i nie ma co robić, bo w TV jak zwykle "szajs".

(j) -Kotek, nie mogę znaleźć "13 wojownika"...
(m) Chwilę szeleści płytami w szufladzie i wyciąga jedną.
-Kochanie, "13" nie ma, ale jak koniecznie chcesz na Banderasa popatrzeć, to ci znalazłem "Małych Agentów".

No koments....


I "japacykowy" komplet dla chłopczyka. Lubię "japacyki".


22 komentarze:

  1. o, masz:)))w przyrodzie nic nie ginie:)a M czyżby nie znał twoich gustów ,nie może być!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. skąd ja znam ten brak zrozumienia :-) u nas często w domu się to zdarza, a dziecięcy komplecik wprost wymiata

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy...
    Może zazdrosny jest? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. w rzeczy samej, w rzeczy samej!!:)
    za wcześnie kliknęłam i nie przedstawiłam się
    POZDRAWIAM ALICJA

    OdpowiedzUsuń
  5. cudny komplecik
    a z mężami tak bywa ,nistety :)
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. japacyki w Twoim wykonaniu są piękne!!! natchnęłaś mnie na komplet na chrzciny synka:) A mąż...no chciał dooobrze:P

    OdpowiedzUsuń
  7. no co jest dzisiaj..drugi blog odwiedzam i kolejna rysa w związku... no tutaj tak naprawdę może nie jakaś wielka ale jakoś tak czuję, że trochę Ci było przykro..

    OdpowiedzUsuń
  8. Tabu - nienie, nic z tych rzeczy. Mój mąż wesoła bestyja, ja takoż samo. Żadnych rys, chmur, deszczów nic nic :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hi, hi :) Mój mąż po moim wpisie na blogu o naszej ostatniej eskapadzie kinowej spytał:
    "To my tam poszlismy oglądać aktorów, bo ja myslałem, że film chciałaś obejrzeć?"

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczne sceny z zycia rodzinnego! Aga uwilebiam czytac Twoje teksty z tym fantastycznym poczuciem humoru!! A komplecik słodki. pozdrawiam serdecznie-ewa

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię Twoje kompleciki dzieciowe, są superaśne! Pośmiałam się troszkę z wpisu Twojego i Hafiji :))) Lubię do Was zaglądać. Zapraszam do mnie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  12. jako świeżo upieczona ciocia małego chłopca uważam że ten zestaw jest cudny bez dwóch zdań :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No to ja się wybudziłam ze snu i przyszłam podziwiać co takiego pięknego zrobiłaś w ostatnim czasie. No i chyba sobie odgapię bo zanosi się na córeczkę/chłopczyka. A jeśli chodzi o filmy - no to ja zdecydowanie mam słabość do Cagea, a teraz poleci "Uczeń czarnoksiężnika"z Nicolasem więc chyba się wybiorę popatrzeć ;)
    Dramat zaś u mnie jeszcze większy - bo ktoś zwinął trzeci tom trylogii o złotym błaznie z biblioteki i nie mogę doczytać co było dalej, co było dalej...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakieś znajome te pajacyki.... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ufff. ulżyło mi...to dobrze..wszystkiego dobrego Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lauro, ja go sklonowałam...tylko klon ma na razie 5 lat XD

    OdpowiedzUsuń
  17. Aga, uważaj bo się za chwilę okaże, że zaczną żądać prokreatora do kolejnych klonowań:D:D:D
    Pajacyki zajebiocha, imię Hendrik już mniej mi się...ale nie mój klon, nie moja brocha;)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  18. Lejdik :D
    A Hendryś "zamieszkiwuje" obce kraje, stąd takie miano nosi.

    OdpowiedzUsuń
  19. lejdik to chrześniak mojego męża i na wybór imienia przez rodziców nie mieliśmy wpływu:) A imię niemieckie i taka pisownia.
    Komplecik dotarł z nami na chrzciny i zrobił ogromne wrażenie i dopytywanie , kto w Polsce takie śliczności robi:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię facetów z takim poczuciem humoru :-)))) Widzę, że się dobraliście jak w korcu maku :D Przeczytałam felieton o Grunwaldzie, obejrzałam zdjęcia, wszystko hurtem dzisiaj. Komplet japacykowy genialny!

    OdpowiedzUsuń
  21. pierwszą czy drugą część? ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo proszę!!! Powiedz mi jak się robi napisy, jak Ty robisz na swoich rzeczach decoupage. szkofia@hotmail.com

    OdpowiedzUsuń