Między malowaniem a lakierowaniem, "na szybciutko" wstawiam parę zdjęć i umykam do pracowni.
Zupełnie przypadkowo znalazłam farbę strukturalną, terakotową. I machnęłam taki eksperymencik - bardzo spodobał mi się ten efekt:
Dwie poniższe to jedne z niewielu jajeczek z pleksiglasu które dekorowałam. Wyklejone od środka motywem z papieru ryżowego który dookoła podcieniowałam rozwodnionymi akrylami.
eksperyment bardzo przydał mi do gustu, oczy szaleją co tu wybrać? co jest naj? a może to ryżowe z motywami Decomanii? nie, nie - a może bardziej te girlandy z niezapominajkami? nie, nie - kurze, kurki są czaderskie? nie, nie - co bym nie wzieła do ręki zachwyca... oj pięknie wysiedziałaś jajka na tą Wielką Noc!
OdpowiedzUsuńAle zajajczyłaś... mnie chyba najbardziej przypadły do gustu pisaneczki z papierem ryżowym:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kleiłam motywy na wklęsłej powierzchni jajka i wydaje mi się to trudniejsze od wypukłej.
Oj, wre robota u Ciebie, aż miło ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko :) Brawo za wklęsłe . Wielkie brawo! Ślicznie wyszły . Pozostałe też , ciekawe to ze strukturalnym efektem . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIwonko - dziękuję (sama mnie uczyłaś tego ozdabiania od wewnątrz) :)
OdpowiedzUsuńAguś, piękne te wklęsłe....Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCudne i wiesołe
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale żółte, dekorowane od środka nr 1.
OdpowiedzUsuńśliczne takie wiosenne
OdpowiedzUsuńJak zwykle prześliczne, wzdycham z zachwytu :o
OdpowiedzUsuńŚliczne jajka :)
OdpowiedzUsuńWklęsłe prześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:)
Pozdrawiam Cię wiosennie:))
W tym roku podziwiam piękne jajka innych,bo moich nie budziet.Z koralików wyjść nie mogę.Wsiąkłam ze wsiem:c)
OdpowiedzUsuńMargott - bardzo bardzo dziękuję!!
OdpowiedzUsuńŚliczne te jajka, a najśliczniejsze to z papierem ryżowym w odcieniach różu - zdaje się być z półprzeźroczystej porcelany :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)))
Just amazing.That eggs are from wood or are really empty eggs?
OdpowiedzUsuńPiękne, podobnie jak inne dziewczyny nie umiem się zdecydowac, co bym szybciutko skradła z kolekcji, chociaz wiele różnorodnych w stylu podobają mi się bez wyjątku. Ciągle czyms zaskakujesz, a dekorowania od srodka w końcu muszę się nauczyc :):)Moze jakies ,,korki,,?
OdpowiedzUsuńErifili tak, to puste gęsie wydmuszki.
OdpowiedzUsuńCuda, cudeńka, cudne :)))))))))))!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń