MOŻE nie na temat ale.... twoje posty -sposób ujmowania a może lepiej ubierania zwyczajnych rzeczy w słowa jest świetny chętnie przeczytałabym jakiś felieton twojego autorstwa:))) alicja
dziękuję bardzo ciekawe z ogromnym uśmiechem czytałam *o tobie" -kot z recyklingu zmusił mnie do kreatywnego myślenia:))))) a co byś powiedziała na felieton jeden dzień z życia żużaczka ?:) alicja
Bardzo lubię róże, bo są kobiece. Ale z tych trzech pudełeczek - to z irysami najbardziej ujmuje elegancją barw. Zapewne sprawia to najwyrazistszy kontrast.
Pamiętam,jak zawsze zakradałam się do schowka mamy(wywęszyłam go!:c) ),żeby podkradać czekoladki z trudem zdobyte w długaśnych kolejkach i przechowywanych do Bożego Narodzenia.Teraz,kiedy jest ich w bród,to już tak nie smakują. Pudełeczko z koroneczką,bardzo romantyczne :c)
Pierwsze moje skojarzenie powędrowało oczywiście w kierunku tej właśnie piosenki (bardzo ją lubię). Proszę nie wodzić mnie na pokuszenie takimi prezentacjami -miałam się ograniczać ze słodyczami. Postanowienie szwankuje, ale czuję, że rymuję :) Piękna bombonierka, super pomysł na prezent.
W takim pudełeczku czekoladki lepiej smakują ,JAK UDAŁO CI SIĘ WYKONAĆ OKRĄGŁE PUDEŁKO?
OdpowiedzUsuńAlicja
Mnie się takich rzeczy nie pokazuje, nawet po śniadaniu. Zjadłabym czekoladki razem z pudełkiem :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności i talentu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlicjo - to gotowe, surowe pudełko drewniane, kupiłam je w drewlandii.
OdpowiedzUsuńMOŻE nie na temat ale.... twoje posty -sposób ujmowania a może lepiej ubierania zwyczajnych rzeczy w słowa jest świetny chętnie przeczytałabym jakiś felieton twojego autorstwa:)))
OdpowiedzUsuńalicja
Niammm...i czekoladki... i pudełeczko...cudeńko :)
OdpowiedzUsuńAlicjo, tu znajdziesz trochę moich felietonów:
OdpowiedzUsuńhttp://www.babyboom.pl/dom/miejsce_z_klimatem.html
oraz:
http://www.babyboom.pl/rodzina/zdrowie/swieta_swieta/niech_sie_stana_swieta_dekorujemy_dom.html
i większość z tego działu (te podpisane "żużaczek"
http://www.babyboom.pl/ladna_mama/moda_i_uroda/uroda.html
Oj,ja w pierwszej kolejności zeżarłabym pudełko:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńz ogromnym uśmiechem czytałam *o tobie" -kot z recyklingu zmusił mnie do kreatywnego myślenia:)))))
a co byś powiedziała na felieton jeden dzień z życia żużaczka ?:)
alicja
Alicjo :) Całe dnie siedzę w pracowni lub pisze opowiadanie. Chyba monotonny by z tego felieton wyszedł :D
OdpowiedzUsuńA może coś w rodzaju fleszy "jeden dzień" jako zlepek zkilku miesięcy ?Dialog z "destrojerem":) był przeuroczy ( o kogutku) oczywiście :))))
OdpowiedzUsuńz kilku
OdpowiedzUsuńALICJA
Bardzo lubię róże, bo są kobiece. Ale z tych trzech pudełeczek - to z irysami najbardziej ujmuje elegancją barw. Zapewne sprawia to najwyrazistszy kontrast.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita... bombonierka:)))
OdpowiedzUsuńPamiętam,jak zawsze zakradałam się do schowka mamy(wywęszyłam go!:c) ),żeby podkradać czekoladki z trudem zdobyte w długaśnych kolejkach i przechowywanych do Bożego Narodzenia.Teraz,kiedy jest ich w bród,to już tak nie smakują.
OdpowiedzUsuńPudełeczko z koroneczką,bardzo romantyczne :c)
Pierwsze moje skojarzenie powędrowało oczywiście w kierunku tej właśnie piosenki (bardzo ją lubię). Proszę nie wodzić mnie na pokuszenie takimi prezentacjami -miałam się ograniczać ze słodyczami. Postanowienie szwankuje, ale czuję, że rymuję :) Piękna bombonierka, super pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńBrak słów... Prześliczna bombonierka, delikatna, subtelna. I na czekoladki też ochota by się znalazła!
OdpowiedzUsuń