ps. Tak wogóle, to te porporiny są rewelacyjne - delikatne jak pył i bez zapachu.
I jeszcze troszkę dośmieszacza. Ostatnio dostałam od znajomego taki liścik + ciacho:
Witaj pani :)
Takie coś pysznego ostatnio dostałem, jednak wygrubnięty bardzo jestem, więc spożycie owej słodkości straszliwymi konsekwencjami (do pęknięcia włącznie)grozić by mi mogło. W związku z powyższym, by zapobiec zmarnowaniu owego dobra, wysyłam Ci je byś jadła na zdrowie, jednakowoż ostrzec Cię muszę byś po spożyciu owego wypieku zbyt wcześnie nie wstawała i wyspała się dobrze. Ponieważ według
mądrego bardzo przysłowia \\\" kto rano wstaje ten wieczorem wygrubnie\\\". Życzę smacznego i pozdrawiam przy tym serdelecznie Roksarius.
Takie coś pysznego ostatnio dostałem, jednak wygrubnięty bardzo jestem, więc spożycie owej słodkości straszliwymi konsekwencjami (do pęknięcia włącznie)grozić by mi mogło. W związku z powyższym, by zapobiec zmarnowaniu owego dobra, wysyłam Ci je byś jadła na zdrowie, jednakowoż ostrzec Cię muszę byś po spożyciu owego wypieku zbyt wcześnie nie wstawała i wyspała się dobrze. Ponieważ według
mądrego bardzo przysłowia \\\" kto rano wstaje ten wieczorem wygrubnie\\\". Życzę smacznego i pozdrawiam przy tym serdelecznie Roksarius.
Pozdrawiam
Zupełnie nie wygrubnięta a raczej "sklęsła".
szczęko gdzie jesteś? idę mieszać porporinę ze szpachlą, ha!
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam do ciebie, ale widzę, że tutaj nie tylko równie pięknie jak zawsze, ale nawet jeszcze bardziej zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńPorporina jest świetna, wiem z doświadczenia, ale Twoje dla niej zastosowanie jest bardzo interesujące. Piękne świąteczne drobiazgi, od razu mi się grudniowo zrobiło...
Weź kobieto opatentuj swoje pomysły, bo są niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak i Twoje prace!
A cicho to jakie było poza tym, że pyszne?
Ata - całkowicie bezkaloryczne, bo wirtualne ;p
OdpowiedzUsuńOj, Siostro, jak patrzę na Twoje prace, to mnie rzuca o podłogę z zazdrości... Cudne, przepiękne!
OdpowiedzUsuńA Roksarius jak zwykle wspaniały i serdeleczny ;-)
Ach te Twoje pomysły - mądra głowa!
OdpowiedzUsuńPrace jak zawsze takie, że słów brak. Chwila to za mało, by oko nacieszyć!
Są takie sytuacje, kiedy stwierdzenie 'nudna jesteś" staje się wyrazem uznania i zachwytu. To właśnie ma miejsce, kiedy patrzę na te prace. Jak to jest, że niektórym eksperymentowanie przynosi takie wspaniałe efekty? Cudowny motyw na tacy.
OdpowiedzUsuńPięknie, i super pomysł z porporiną
OdpowiedzUsuńDobrze, że się chwalisz, kobito, bo masz czym. Pięknie i super perfekcyjnie wykonane prace!
OdpowiedzUsuńAle dajesz popalic...I jak tu nadazyc za Toba? Pomysly coraz bardziej orginalne a efekty przechodzace najsmielsze oczekiwania. Jak tak dalej bedziesz szalala to chyba zaczne Ci zazdroscic, choc z natury "prawie" ze nie znam tego uczucia.
OdpowiedzUsuńPrzyznam sie szczerze i bez bicia, juz zazdroszcze i nie tylko efektow Twojej pracy ale i wkleslosci bo ja to rachej naleze do tych wygrubnietych ;) pozdrawiam Mistrzynie!
piękna szkatułka i jeszcze piękniejsza taca, taka czysta, a ześ sklęsła to ja oddam troszkę a nawet więcej tych kilosków, zgrubnięta iza :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochane!!!!
OdpowiedzUsuńLauro, nie- na wieku to serwetka :)
Chyba nigdy w życiu nie widziałam ozdób z typowo świątecznymi ornamentami tak pięknych jak na Twojej skrzyneczce i tacy!
OdpowiedzUsuńRozdziawiam paszczę i się patrzę :O
Pozdrawiam
Ta serwetka na wieku przepiękna. Ale jak ją przykleić w całości żeby się nie pozwijała?????Ja dopiero raczkuję w decoupage i nie mogę się nazachwycać Twoimi pracami.Serdecznie pozdrawiam. Ewa z Krakowa
OdpowiedzUsuńEwo - takie duże powierzchnie najlepiej przyklejać żelazkiem. Postaram się zrobić kurs, choć już gdzieś robiłam...ale się zgubił;/
OdpowiedzUsuńPrace piękne,jak zwykle.A czy te szpachla dobrze trzyma się przedmiotów,nie kruszy się czy cuś :c) ?
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolorki :)
OdpowiedzUsuńAga-myślę że taniej będzie kupić pastę 3D stamperii idealną do szablonów. Pasty są cuuuudne-w różnych kolorach-od krystalicznej bieli po stare złoto poprzez odcienie antycznego różu i jeszcze jakieś . Robiłam z nimi pare rzeczy-wychodzą rewelacyjnie po porstu a zaoszczędza się kasę na porporinie:)Może Asia Jednoskrzydła coś będzie miała w tym temacie w swoim sklepie. Testowałam te pasty na warsztatach Stamperii i polecam każdemu tyle że jeszcze w sklepach ich nie widzę:)Pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńgenialna skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńja też tak chce umieć robić!!
pozdrawiam!
http://pszczolkowo.blogspot.com
a u Ciebie jak zwykle, same śliczności.
OdpowiedzUsuń