tag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post2013806441757101201..comments2024-03-08T09:34:09.401+01:00Comments on Dream Weaver: Róże i lawendaLela i Moonahhttp://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-91577065769643928832009-04-14T19:10:00.000+02:002009-04-14T19:10:00.000+02:00gęsiowe, jak najbardziejgęsiowe, jak najbardziejLela i Moonahhttps://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-51370295380990110222009-04-11T17:55:00.000+02:002009-04-11T17:55:00.000+02:00Ech te gęsie wydmuszki (bo to chyba gęsiowe jaja??...Ech te gęsie wydmuszki (bo to chyba gęsiowe jaja??:) )...pudełko na chusteczki również urokliwe! pozdrawiam świątecznie!EWAhttps://www.blogger.com/profile/15809214854868676536noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-78758342511823427332009-04-11T12:44:00.000+02:002009-04-11T12:44:00.000+02:00Życzenia :Niech te święta Wielkiej Nocyspłyną rzek...Życzenia :<BR/>Niech te święta Wielkiej Nocy<BR/>spłyną rzeką Boskiej mocy,<BR/>otuliwszy serce Wasze spokojem i radością.<BR/>Życzymy Wam chwili refleksji i chwil radości spędzonych wspólnie przy rodzinnym stole <BR/>WRÓBELEKtherayofsun.comhttps://www.blogger.com/profile/01108960827282281807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-43983800873795027192009-04-10T14:12:00.000+02:002009-04-10T14:12:00.000+02:00Basiu, pomysł i tak nie jest mój - to inspiracja o...Basiu, pomysł i tak nie jest mój - to inspiracja od Ani Jednoskrzydłej;)Więc ja nie mam nic przeciw, Ania pewnie też nie.Lela i Moonahhttps://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-74983225112110637932009-04-10T14:04:00.000+02:002009-04-10T14:04:00.000+02:00portretami miało być:))portretami miało być:))Aisabhttps://www.blogger.com/profile/13427942258610576411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-88206669819384185572009-04-10T14:03:00.000+02:002009-04-10T14:03:00.000+02:00Aguś właśnie przykuśtykałam z ogródkai widzę ze pr...Aguś właśnie przykuśtykałam z ogródka<BR/>i widzę ze przy jednej z róż przy samej ziemi coś tam zaczyna kiełkować<BR/>może się odbiją, są naprawde śliczne, szkoda byłoby.<BR/><BR/>Ale super pomysł z tymi porteretai dzieciaków,<BR/>właśnie teraz dopiero mnie olśniło że Ty pokazywałaś bombki z buźkami dzieciaczków<BR/>teraz już za późno, <BR/>bo mi wszystko posprzątali:((<BR/>ale na nastepne święta nie zapomnę odgapić<BR/>jeśli pozwolisz,<BR/>ale jak mawiała Ania:"naśladownictwo jest najlepszą formą pochlebstwa"Aisabhttps://www.blogger.com/profile/13427942258610576411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-20166415422102015212009-04-09T13:30:00.000+02:002009-04-09T13:30:00.000+02:00Basiu, może jeszcze róże "odbiją" ja tak miałam z ...Basiu, może jeszcze róże "odbiją" ja tak miałam z jedną a okazało się, że pod ziemią młody pęd wypuściła.<BR/>Wróbelku, tak to są pisaneczki z portretami znajomych dzieciaczków.<BR/>Sisterowa, kadź mi kadź....Lela i Moonahhttps://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-64434782103642134112009-04-09T11:58:00.000+02:002009-04-09T11:58:00.000+02:00A tam w tej pisaneczce jakaś dziewczynka sie chowa...A tam w tej pisaneczce jakaś dziewczynka sie chowa ???<BR/>A chustecznik widziałam na własne łapki - bardzo subtelnytherayofsun.comhttps://www.blogger.com/profile/01108960827282281807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-89744778280849766882009-04-09T10:14:00.000+02:002009-04-09T10:14:00.000+02:00Agnieszko jak kociatko chciało dobrze dodało natur...Agnieszko jak kociatko chciało dobrze dodało naturalnego nawozu:)<BR/><BR/>Różanych krzaczków, krzaków, mam całe mnóstwo<BR/>kocham róże...<BR/>w tym roku nie wiem co sie stało ale 7 pięknych białych krzaków całkowicie padło, przemarzły czy zdechły :((<BR/>kupie sobie nowe jak mi zdejmą gips z nogi:))<BR/>a kwiaty w nich były tak olbrzymie, że nie mieściły się w dwóch dłoniach,<BR/>chyba najpiękniejsze krzewy jakie miałam<BR/>tak mi się smutno zrobiło jak zobaczyłam <BR/>po zimie te suche badyle :(<BR/>Szpinaku nie cierpie, ale czasami podaję, <BR/>mój mąż lubi, wiecej nikt<BR/><BR/>Pisaneczki Twoje jak zawsze <BR/>brakuje słów, a lawenda <BR/>wzdychnę głęboko <BR/>i pokuśtykam szlifować moje <BR/>jajeczka, <BR/>może coś umęczę na te święta<BR/>żeby wpaść w lekki samozachwyt :))Aisabhttps://www.blogger.com/profile/13427942258610576411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-86621259361566856282009-04-09T10:03:00.000+02:002009-04-09T10:03:00.000+02:00Piękne Żużaczkowe jajka! od razu wiedziałabym spod...Piękne Żużaczkowe jajka! od razu wiedziałabym spod czyich paluszków wyszły... :o) zdolnych paluszków. Co do stempli to ja próbowałam z farbą a nie z tuszem, efekt jest inny, bo odciśnięty deseń nie grzeszy równością, bliżej mu do shabby... buśka, to pisałam ja - sisterowaJednoskrzydłahttps://www.blogger.com/profile/14415120589481673902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-31872301598727751612009-04-09T07:52:00.000+02:002009-04-09T07:52:00.000+02:00ollu, szlabanu już nie mam aczkolwiek muszę jeść t...ollu, szlabanu już nie mam aczkolwiek muszę jeść tak, jak kochają się jeże...ostrożnie i powolutku.<BR/>A ze szpinakiem...ha. Zobaczymy;)Lela i Moonahhttps://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-46453918978715789022009-04-08T20:07:00.000+02:002009-04-08T20:07:00.000+02:00Różanej plantacji zazdraszczam, mnie padły piękne ...Różanej plantacji zazdraszczam, mnie padły piękne krzewy różane. Co do szpinaku, posiałam raz. Pacowicie plewiłam. Podlewałam. Nawoziłam gnojówka z pokrzyw własnoręcznie pędzoną. Chuchałam i dmuchałam. W końcu nadeszły szpinakowe żniwa. Scinałam pół dnia, obmyślając gdzie zamrozić ten zapas na całą zimę. Drugie pół dnia myłam, przebierałam listki.Siekałam. W koncu rzuciłam na patelnię i zrobiła się tego mikroskopijna garsteczka :(( I to było moje ostatnie podejście do hodowli szpinaku:))<BR/>Wesołych i radosnych Świąt Agnieszko; mam nadzieję, ze już nie masz szlabanu na smakołyki:))ollahttps://www.blogger.com/profile/01297832992183970364noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-78507690793432760372009-04-08T16:27:00.000+02:002009-04-08T16:27:00.000+02:00Lawendę kocham miłością najszczerszą, a róże wszel...Lawendę kocham miłością najszczerszą, a róże wszelkie malutkie i duże to miłość wyssana z mlekiem matki (w naszym ogrodzie zawsze rosły najpiękniejsze róże).<BR/>No to jak już za tym "dekupażem" zaczęłam rozglądać to pierwsze co mi wskoczyło przed oczy lawenda i róża.<BR/>Aga z tą chorobą to mnie pocieszyłaś, jak tak jest, to może mi przejść dopiero razem z oddychaniem ;-)))<BR/>PozdrawiamRenata https://www.blogger.com/profile/09639593091404919856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-49194109485982527282009-04-08T15:20:00.000+02:002009-04-08T15:20:00.000+02:00To co Laura napisała, to święta prawda. Choroba, o...To co Laura napisała, to święta prawda. Choroba, obłęd i w ogóle zapewne dewiacja. Ja mam akurat dużo wolnego czasu, ale sądząc po komentarzach na innych blogach, wszystkie pracujące dziewczyny także maniacko zaglądają na nowe wpisy...<BR/><BR/>Taaa. Zauważyłam, że i Twoje teksty lubię. Dekupażu już nie będę chwalić, bo ileż można, w końcu zaczyna brzmieć jakby nieszczerze i interesownie (ja jej, to ona mnie...) ;-)<BR/><BR/>Pozdrowienia!Daisyhttps://www.blogger.com/profile/15554183205304046749noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2874697551845450895.post-71319811826084299422009-04-08T14:54:00.000+02:002009-04-08T14:54:00.000+02:00Laura... niestety, to choroba nieuleczalna. Z gatu...Laura... niestety, to choroba nieuleczalna. Z gatunku tych które przechodzą dopiero razem z oddychaniem;)Lela i Moonahhttps://www.blogger.com/profile/12974356604127385074noreply@blogger.com